Liga Mistrzów 2019. Tottenham - Ajax. Nie ma szans na występ Kane'a. To nie jedyny problem Anglików

Getty Images / Julian Finney / Na zdjęciu: Harry Kane
Getty Images / Julian Finney / Na zdjęciu: Harry Kane

Mauricio Pochettino zapewnia, że nie martwi go nieobecność największych gwiazd. Zdradził też, że jeżeli Harry Kane wróci, to najwcześniej na finał Ligi Mistrzów.

Wielu kibiców z niecierpliwością czeka na pierwszy półfinał Ligi Mistrzów, w którym Tottenham Hotspur podejmie Ajax Amsterdam. Oba kluby są rewelacją tych rozgrywek, a do tego grają bardzo atrakcyjnie. Niestety, drużyna z angielskiej Premier League na pewno nie przystąpi do tego starcia w optymalnym składzie.

Liga Mistrzów 2019. Jose Mourinho: Nie byłbym zszokowany, gdyby Tottenham lub Ajax zdobyli trofeum >>

W pierwszym meczu ćwierćfinału LM z Manchesterem City kontuzji doznał Harry Kane. Dziennikarze cały czas pytają, czy jest szansa, że napastnik zagra w dwumeczu z Ajaksem. Trener Mauricio Pochettino rozwiał wątpliwości.

- Kane ma się dobrze, a jego rehabilitacja przebiega zgodnie z planem. Zaczął trochę biegać, ale nie możemy obiecywać czegoś, co nie jest realne - skomentował szkoleniowiec.

ZOBACZ WIDEO The Championship: Awantura po golu Klicha! Gest fair play drużyny Polaka [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]

Angielski piłkarz może jednak wrócić na finał, gdy "Spurs" do niego awansują. Wszystko jednak dopiero się okaże. Wcześniej do gry będzie Heung-Min Son, który z powodu zawieszenia za kartki nie wystąpi tylko w pierwszym półfinale.

Na razie nie wiadomo, czy do dyspozycji Pochettino będą Jan Vertonghen oraz Moussa Sissoko, którzy ostatnio mieli problemy zdrowotne. - Nie martwimy się, bo jesteśmy zbyt głodni sukcesu - krótko komentuje trener.

Opiekun Tottenhamu docenia klasę Holendrów i dodał, że w pełni zasłużyli na bycie w półfinale. Swojego rywala bardzo szanuje i jest przekonany, że obie drużyny stworzą świetne widowisko.

Liga Mistrzów. UEFA zawiesiła Neymara na trzy spotkania! >>

Mecz Tottenham - Ajax odbędzie się we wtorek (30 kwietnia/0. Rewanż został zaplanowany na 8 maja.

Źródło artykułu: