Patrice Evra może mieć spore kłopoty. Paryska prokuratura wszczęła przeciwko niemu śledztwo w sprawie homofobicznych obelg, których miał się dopuścić po meczu Paris Saint-Germain - Manchester United - informuje L'equipe. Donos na Francuza złożyły organizacje zwalczające homofobię Mousse i Stop Homophobia we współpracy z Red Direct Collective.
"Wierzymy, że to sędzia musi sprawić, by Patrice Evra usłyszał, że zabronione jest publiczne obrażanie grupy osób na podstawie orientacji seksualnej. Bezkarność za homofobię dobiegła końca" - czytamy na stronie organizacji Mousse.
Czytaj również: Robert Lewandowski potwierdza: Bayern i ja rozmawiamy o umowie!
Wszystko zaczęło się od tego, że Patrice Evra kibicował Manchesterowi United w dwumeczu Ligi Mistrzów z Paris Saint-Germain. "Paryż, jesteście peda***i, peda***i, mówię wam! To mówi facet" - krzyczał na opublikowanym filmiku Evra.
O sprawie zrobiło się bardzo głośno już kilka tygodni temu. Francuz przepraszał za swoje zachowanie i zapewniał, że nie jest homofobem. Jego zdaniem film miał być formą żartą i doszło do nieporozumienia. „Francuskie media zrobiły aferę, ponieważ użyłem tam słowa "ped...". Nie lubię homoseksualistów, ale nie jestem homofobiczny” - tłumaczył swoje zachowanie.
Wkrótce tłumaczyć będzie musiał się przed prokuraturą. Grozi mu nawet do roku więzienia.
ZOBACZ WIDEO Serie A: piękny gol Milika! Napoli rozbiło Romę [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]
Ta prosta Czytaj całość