Liga Mistrzów. Zła wiadomość dla Manchesteru United. Messi lubi grać z Anglikami

Zdjęcie okładkowe artykułu: Getty Images / David Ramos / Na zdjęciu: Lionel Messi
Getty Images / David Ramos / Na zdjęciu: Lionel Messi
zdjęcie autora artykułu

Lionel Messi jest piłkarzem, który zdobył najwięcej bramek w Lidze Mistrzów przeciwko angielskim zespołom. W ćwierćfinale tegorocznej edycji będzie mógł wyśrubować ten dorobek.

22 gole w 30 meczach z angielskimi zespołami w Lidze Mistrzów zdobył Lionel Messi. Żaden inny zawodnik nie może pochwalić się takim dorobkiem. Dla porównania, najlepszy strzelec w historii rozgrywek, Cristiano Ronaldo strzelił 12 bramek w 17 spotkaniach przeciwko ekipom z Premier League.

Messi najczęściej trafiał w starciach z Arsenalem, który jest ulubionym rywalem Argentyńczyka w Lidze Mistrzów. Z "Kanonierami" zdobył aż 9 goli. Ponadto strzelał przeciwko Manchesterowi City (6), Chelsea (3), Manchesterowi United (2) i Tottenhamowi (2). W swojej karierze nie potrafił jedynie pokonać bramkarza Liverpoolu, z którym grał dwukrotnie.

Lionel Messi przeciwko angielskim drużynom w Lidze Mistrzów:

RywalMeczeGole
Arsenal69
Manchester City66
Chelsea103
Manchester United42
Tottenham22
Liverpool20
RAZEM3022

Czytaj teżLionel Messi dogonił Roberta Lewandowskiego w klasyfikacji strzelców

W ćwierćfinale tegorocznej edycji FC Barcelona zagra z Manchesterem United, przeciwko któremu Messi strzelał w finałach rozgrywek w 2009 i 2011 roku. Argentyńczyk ma też złe wspomnienia przeciwko "Czerwonym Diabłom". W sezonie 2007/2008 jego ekipa odpadła z półfinałów po bezbramkowym remisie u siebie i porażce 0:1 na wyjeździe.

Dodatkowo przeciwko angielskim drużynom Messi zanotował 8 asyst. Jego bilans w konfrontacjach z zespołami Premier League to 15 zwycięstw, 9 remisów i 6 porażek. W Lidze Mistrzów łącznie strzelił 108 bramek. Lepszym dorobkiem może pochwalić się tylko Ronaldo. Czytaj teżLewandowski miał więcej goli niż Messi. Zobacz, jak na przestrzeni lat strzelali czołowi napastnicy

ZOBACZ WIDEO Derby Krakowa meczem podwyższonego ryzyka. "To co się działo dwa lata temu było patologią"

Źródło artykułu: