W meczu League Two (czwarty poziom rozgrywek w Anglii) pomiędzy Carlisle United i Notts County bramkarz gości popełnił fatalny błąd, który wykorzystał Hallam Hope.
Po jednym z dośrodkowań Ryan Schofield złapał piłkę i po chwili, gdy zawodnicy ruszyli już na połowę rywala, wypuścił ją przed siebie, szykując się do dalekiego wykopu. Problem w tym, że przed linią bramkową, za plecami golkipera, pozostał jeszcze Hope, który tylko czekał na takie zagranie. Były młodzieżowy reprezentant Anglii błyskawicznie pojawił się przed bramkarzem, odebrał piłkę i trafił do pustej bramki:
OH MY WORD - is this the cheekiest goal of the season?@officialcufc @HallamHope we love it - great thinking!! pic.twitter.com/AtUiiEYoQX
— Sporting Life Football (@SportingLifeFC) 13 marca 2019
Czytaj też: Cristiano Ronaldo odpowiedział na gest Diego Simeone (wideo)
Hope jest jednym z najskuteczniejszych zawodników ligi. Był to jego 13. gol w tym sezonie, najprawdopodobniej najłatwiejszy. W Wielkiej Brytanii już jest nazywany "najbezczelniejszym trafieniem" aktualnych rozgrywek.
Czytaj też: Ryan Giggs umieści reprezentantów Walii we własnym hotelu
Bramka Hope'a na 1:2 nie przyniosła jednak punktów Carlisle United. W końcówce goście podwyższyli jeszcze prowadzenie i ostatecznie wygrali 3:1. Była to jedna z największych sensacji kolejki - Notts po zwycięstwie awansował bowiem na przedostatnią pozycję w tabeli. Carlisle jest ósme i walczy o miejsce w barażach do League One.
ZOBACZ WIDEO Skandaliczny transparent na stadionie Lechii. "Jest delegat PZPN, jest obserwator. Nikt nie zareagował!"