Dzień po porażce Paris Saint-Germain z Manchesterem United, która była równoznaczna z odpadnięciem z rozgrywek i brakiem awansu do ćwierćfinału, w "The Sun" pojawił się tekst sugerujący, że paryski klub może po tym stracić swoje największe gwiazdy.
Chodziło oczywiście o Neymara i Kyliana Mbappe. Brazylijczyk zaaklimatyzował się w końcu w stolicy Francji, ale jednoznacznie nie odpowiada na pytania o swoją przyszłość.
Czytaj też: Media: PSG może stracić swoje gwiazdy. Real Madryt może kusić Mbappe i Neymara
Obaj piłkarze są na liście życzeń Realu Madryt, który nie tylko odpadł z Ligi Mistrzów, ale niezbyt dobrze radzi sobie również na krajowym podwórku i zmiany w klubie są niewykluczone.
ZOBACZ WIDEO Serie A: Krzysztof Piątek strzelił kolejnego gola. Dał zwycięstwo Milanowi! [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]
Mbappe jednoznacznie wyjaśnił swoją przyszłość. - Myślę, że zostanę w klubie. Mogę nawet powiedzieć, że jestem tego pewien. Wynik w Lidze Mistrzów nie ma na to wpływu - powiedział cytowany przez "Telefoot".
Czytaj też: Premier League: Arsenal lepszy w szlagierze od Manchesteru United! Koniec serii Ole Gunnara Solskjaera
Plotki o ewentualnym przejściu pojawiały się znacznie wcześniej, nie jest tajemnicą, że Realowi zależało na pozyskaniu Mbappe jeszcze przed tym, jak trafił on z AS Monaco do PSG. - Nie chcę dodawać spekulacji związanych z moją osobą. Sytuacja jest jasna - dodał reprezentant Francji.
Wygląda na to, że Real Madryt musi być cierpliwy w kwestii tego zawodnika, a na razie znaleźć sobie inny cel.