Poszło najprawdopodobniej o dyskusję po faulu na Lucasie Paquecie. Leżącemu na boisku piłkarzowi AC Milan miał coś do powiedzenia Riccardo Meggiorini z Chievo Werona. Zawodnikowi z kolei - najwidoczniej o jedno słowo za dużo - odpowiedział Gennaro Gattuso. Arbiter Luka Pairetto nie wytrzymał i wyrzucił go na trybuny.
Włoski trener od zawsze był impulsywny, sam ma trudny charakter, nie jest trudno go sprowokować. Ta decyzja może mieć swoje poważniejsze konsekwencje w następnej kolejce, gdy AC Milan zmierzy się w derbach z Interem. Gattuso najprawdopodobniej nie będzie mógł prowadzić zespołu z ławki.
W sobotę, gdy arbiter wyrzucał go z boiska, Milan prowadził z Chievo po golu Lucasa Biglii z rzutu wolnego. Grał jednak źle, męczył się niesamowicie. Osamotniony z przodu Krzysztof Piątek nie miał pół szansy na gola, brakowało mu wsparcia. Na dodatek jeszcze w tej samej połowie gospodarze wyrównali.
W drugiej połowie na szczęście dla Milanu, gola strzelił Krzysztof Piątek! Drużyna Polaka wygrała 2:1.
ZOBACZ WIDEO Serie A: Juventus zlał Udinese. Błysk utalentowanego nastolatka [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]