Robert Lewandowski miał rację. Potrzebował Thomasa Muellera

Newspix / PIXATHLON / Na zdjęciu: Robert Lewandowski i Thomas Mueller
Newspix / PIXATHLON / Na zdjęciu: Robert Lewandowski i Thomas Mueller

Robert Lewandowski miał rację. Polak potrzebował na boisku Thomasa Muellera, żeby przełamać się i w końcu strzelić gola.

O tym, jak bardzo Niemiec pomaga polskiemu snajperowi przekonaliśmy się już po 35 sekundach sobotniego meczu z Borussią Moenchengladbach. Mueller dostał piłkę w środku pola, prostopadłym podaniem uruchomił Lewandowskiego, a że ten nie wykorzystał sytuacji jeden na jednego z bramkarzem, to inna kwestia. Najlepszy napastnik Bayernu, który narzekał ostatnio że nie ma w ofensywie wsparcia, w końcu je dostał.

Ba, domagał się, żeby Mueller wrócił do pierwszego składu. Odkąd reprezentant Niemiec wypadł z pierwszej jedenastki, to i Lewandowski się zaciął. A sam Bayern męczył grą. Do meczu z Borussią kapitan reprezentacji Polski w pięciu spotkaniach strzelił tylko jednego gola. Niemcy szybko połączyli fakty, okazało się, że niemoc Lewandowskiego zbiegła się z odstawieniem Muellera od wyjściowego składu po przegranym 1:3 meczu z Bayerem Leverkusen. Obaj świetnie się rozumieją, Lewandowskiemu mocno imponuje i pomaga to, że Mueller ciągle jest w ruchu, że rywale nie wiedzą jak go kryć. I on dzięki temu ma więcej miejsca.

Robert Lewandowski i Thomas Mueller. Niemiec nadzieją Polaka - CZYTAJ WIĘCEJ. 

W sobotę Lewandowski strzelił dwa gole, Mueller trafił raz. W końcu Bayern stwarzał sobie okazje, powinien wygrać wyżej. Lewandowski, oprócz tego że strzelił dwa gole, to jednak marnował też sporo dobrych okazji. Serwis SofaScore naliczył mu pięć takich szans. Z drugiej strony doliczył się trzech kluczowych podań. Tak czy inaczej, widać że Lewandowski odżył, aż 8 razy strzelał na bramkę.

Robert Lewandowski w meczu z Borussią Moenchengladbach. Grafika Sofascore.com

Polski napastnik tak czy inaczej został świetnie oceniony. SofaScore dała mu notę 7.8, lepiej oceniono tylko Jamesa Rodrigueza i Thiago Alcantarę. Thomas Mueller dostał 7.6. Niemiec komentował: - Interesujący mecz, mieliśmy sporo szans na gole. W ofensywie dobrze się poruszaliśmy, mieliśmy przewagę. Teraz jesteśmy w zdecydowanie lepszej formie niż jesienią. 

Robert Lewandowski po meczu z Borussią ma już 15 goli w tym sezonie Bundesligi, ale co najważniejsze, w sobotę dogonił Claudio Pizarro w klasyfikacji najskuteczniejszego obcokrajowca w historii ligi. Polak i Peruwiańczyk strzelili po 195 goli - CZYTAJ WIĘCEJ. Bayern wygrał z Borussią Moenchengladbach 5:1.

ZOBACZ WIDEO Bundesliga: Tak strzela Lewandowski! Dwa gole Polaka w ważnym meczu [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]

Komentarze (4)
avatar
Paulie
4.03.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Nikt nie ma takiego serca do pilki jak Mueller, cos nieprawdopodobnego. Lubie ogladac Bayern. 
avatar
Jarek Witkowski
3.03.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
to jest oczywista oczywistość, że Lewandowski woli grać z dwóją z przodu albo Miller albo Milik ewentualnie Pistolero 
avatar
Roman Zumba
3.03.2019
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
Jak obok mnie gralby Ronaldo i Messi to też wygram każdy mecz i walnął kilka bramek.... jestem bardzo dobry .... 
avatar
Adnotacja
2.03.2019
Zgłoś do moderacji
7
0
Odpowiedz
To chyba jest miłość;) A tak serio: Mueller nie jest takim egoistą jak np. Gnabry i po prostu współpracuje z Robertem.