- Krzysztof Piątek strzelił dwie decydujące o wyniku meczu bramki, ale głównie to jego pierwsze trafienie było decydujące - powiedział dla internetowej stacji telewizyjnej DAZN środkowy pomocnik AC Milan.
To właśnie po pierwszej bramce Krzysztofa Piątka w 45. minucie pojedynku, tuż przed przerwą, podopieczni Gennaro Gattuso wyrównali na 1:1 w wyjazdowym starciu z Atalantą Bergamo. W drugiej połowie strzelili jeszcze dwa gole (autorem jednego z nich znów był polski napastnik) i ostatecznie wygrali 3:1.
- To dla nas bardzo ważne zwycięstwo. Daliśmy z siebie wszystko i przywozimy do domu cenne trzy "oczka" - dodał 22-letni Franck Kessie.
Czytaj także: fani Milanu oszaleli na punkcie Krzysztofa Piątka
Dla klubu z Mediolanu sobotnie starcie było bardzo ważne, bowiem Atalanta jest jednym z głównych rywali klubu Krzysztofa Piątka w walce o miejsce w tabeli, które zagwarantuje Ligę Mistrzów w kolejnym sezonie. Po triumfie 3:1 AC Milan utrzymał 4. lokatę w tabeli, ale od klubu z Bergamo odskoczył już na 4 punkty.
Czytaj także: Krzysztof Piątek nowym rekordzistą Milanu
Z kolei Krzysztof Piątek po dwóch trafieniach w sobotę ma już na swoim koncie 17 bramek w bieżącym sezonie Serie A i w klasyfikacji strzelców rozgrywek ustępuje tylko Cristiano Ronaldo z Juventusu Turyn (19 trafień).
Chociaż studiując na Polibudzie Lubelskiej mieliśmy super wykładowcę od matmy, który jako ciekawostki udowodnił poprzez obliczenia że 2 2=5 a kwadrat jest kołem. Można? :)?