Mamy dopiero luty, a wynik Krzysztofa Piątka już jest niesamowity. Ba, snajper AC Milan u nas w Polsce rozpoczął już marsz po tytuł Piłkarza Roku. Tak, jest początek tego roku, ale jeśli Piątek utrzyma swoją serię, to za 10 miesięcy nie będzie już żadnego wyboru.
Mecz z Atalantą Bergamo był niesamowicie trudny, Milan w pierwszej połowie w zasadzie nie istniał, na dodatek przegrywał. Tuż przed gwizdkiem na przerwę Polak dostawił jednak nogę do niezwykle trudnej piłki, a ta wpadła do bramki. Golkiper nie miał żadnych szans. To była taka bramka z niczego, jakby Polak ją sobie wyczarował. Piątek podał Milanowi tlen.
Zobacz gole Krzysztofa Piątka! TUTAJ
Drugiego gola strzelił w 61. minucie. Po rzucie rożnym wyskoczył najwyżej i podwyższył na 3:1. I w zasadzie zamknął mecz (takim wynikiem zakończyło się to spotkanie). Piątek strzelił już 6 goli w pięciu meczach Milanu. W sezonie to już 17 trafień.
"Pio Pio Pio... Piątek!". Tiziano Crudeli znowu oszalał po golu Polaka. Zobacz TUTAJ
Jest nie do zatrzymania. Goni Cristiano Ronaldo, w sobotę wyprzedził Fabio Quagliarellę. Portugalczyk trafił do tej pory 19 razy.
Klasyfikacja strzelców Serie A
ZOBACZ WIDEO Serie A: bezrobotny Szczęsny. Łatwe zwycięstwo Juventusu Turyn [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]