Zbigniew Boniek dumny z reprezentantów Polski. "Odgrywają wielką rolę w piłce zagranicznej"

Zdjęcie okładkowe artykułu: Newspix / Rafał Oleksiewicz / Na zdjęciu od lewej: Zbigniew Boniek i Robert Lewandowski
Newspix / Rafał Oleksiewicz / Na zdjęciu od lewej: Zbigniew Boniek i Robert Lewandowski
zdjęcie autora artykułu

W ataku reprezentacji Polski robi się coraz większa konkurencja. Bardzo zadowolony z tego jest Zbigniew Boniek, który cieszy się, że Polacy odgrywają znaczącą rolę za granicą.

Jeszcze niedawno Robert Lewandowski nie miał właściwie żadnej konkurencji wśród Polaków. Arkadiusz Milik nie wykorzystywał swoich szans, a pozostali grali bardzo mało. Obecnie sytuacja wygląda zdecydowanie inaczej. Kapitalnie spisuje się Krzysztof Piątek, Arkadiusz Milik również wrócił do formy, a całkim nieźle radzi sobie również Mariusz Stępiński.

Pojedynek Lewandowskiego z Ibrahimoviciem. Internauci wybierają lepiej umięśnionego

- To satysfakcja, że Polacy odgrywają wielką rolę w piłce włoskiej i zagranicznej. Niektórzy dobrze zaczynają sobie radzić w Anglii. Robert trzyma gumę w Niemczech. To dobry moment, ale w sporcie one nigdy nie trwają wiecznie. Jest amplituda. Są momenty lepsze i gorsze. Teraz cieszymy się z dobrej gry Krzysztofa Piątka. Oby to trwało jak najdłużej. Nabrał w sobie tyle jakości, że absolutnie pasuje do tej piłki - mówi Zbigniew Boniek w rozmowie z TVP Sport.

Prezes PZPN mocno chwali nowego napastnika AC Milan. - Krzysztof ma wszystko, co charakteryzuje dobrego napastnika. Jest szybki, silny, dobry technicznie. Potrafi strzelić gola z bliska i daleka. Głową, z rzutu karnego. Potrafi zagrać "klepkę" z kolegą. Ma przed sobą bardo ciekawe perspektywy - uważa Boniek.

Wysoka forma napastników to dobra informacja dla Jerzego Brzęczka. Będzie miał on sporty dylemat na kogo postawić w eliminacjach do mistrzostw Europy 2020. - Tłoku nie ma. Dobra drużyna musi mieć dwudziestu-dwudziestu pięciu dobrych piłkarzy. Potem od trenera zależy, by wszyscy znaleźli w niej trochę miejsca. Im więcej dobrych zawodników, tym lepsza drużyna. Im więcej liderów w zespole, tym lepszy poziom zespołu - kończy prezes PZPN.

Reprezentacja Polski eliminacje do ME 2020 rozpocznie w marcu meczem z Austrią.

Bramka Krzysztofa Piątka wybrana golem miesiąca

ZOBACZ WIDEO Lewandowski dąży do doskonałości. Pudło z karnego zirytowało Polaka

Źródło artykułu: