Serie A: koszmarny finisz AS Roma. Cagliari Calcio dopadło ją w dziewięciu

PAP/EPA / Fabio Murru / Na zdjęciu: Joao Pedro (z prawej) oraz Bryan Cristante
PAP/EPA / Fabio Murru / Na zdjęciu: Joao Pedro (z prawej) oraz Bryan Cristante

Bramka Marco Saua w 95. minucie zdecydowała o remisie 2:2 Cagliari Calcio z AS Roma. Drużyna z Sardynii kończyła mecz w dziewięciu.

W tym artykule dowiesz się o:

Remis 2:2 z Interem Mediolan tylko trochę uspokoił atmosferę wokół Eusebio Di Francesco. Sytuacja trenera AS Roma jest niepewna od początku sezonu. Co prawda awansował do fazy pucharowej Ligi Mistrzów, ale na krajowym podwórku Giallorossi ponoszą straty. Przed wylotem na Sardynię nie wygrali trzech meczów z rzędu. W sobotę szkoleniowiec miał odetchnąć, jego drużyna prowadziła 2:0, stwarzała sytuacje podbramkowe i wydawało się, że kontroluje wydarzenia, mimo to znów nie zwyciężyła.

Rzymianie muszą radzić sobie bez kontuzjowanego Edina Dzeko, którego bez powodzenia zastępuje Patrik Schick. Na szczęście dla zespołu Di Francesco znaleźli się inni piłkarze, którzy potrafili pokonać swoimi strzałami Alessio Cragno. Już w 14. minucie zrobił to Bryan Cristante, a drugiego gola zdobył przed przerwą Aleksandar Kolarov po podaniu Kostasa Manolasa. Serb przymierzył do siatki przeciwnika po raz czwarty w rozgrywkach. Więcej trafień w zespole ma tylko Stephan El Shaarawy. Mniej Dzeko, Schick czy Cengiz Under.

Kilka szans na powiększenie przewagi przyjezdnych miał Nicolo Zaniolo. Młodzian błyszczał już w poprzednim spotkaniu z Interem, więc szkoleniowiec Giallorossich jest coraz bardziej dumny z postawienia na nastolatka. Zaniolo brakuje jeszcze skuteczności, przez co piłkarze Cagliari Calcio mieli nadal nadzieję na odrobienie strat.

W 84. minucie Artur Ionita zdobył gola na 1:2 po dośrodkowaniu z rzutu rożnego. To zwiększyło temperaturę końcówki spotkania. Wyrównał na 2:2 Marco Sau w 95. minucie, kiedy Cagliari grało już w dziewięciu po czerwonych kartkach dla Paolo Farago oraz Darijo Srny. Trudno było uwierzyć, że w takich okolicznościach Giallorossi pozwolili przeciwnikowi wybiec sam na sam z Robinem Olsenem i odebrać sobie prowadzenie. Di Francesco uśmiechał się bardzo gorzko. Kolejna mało spodziewana wpadka jego zespołu stała się faktem.

Cagliari Calcio - AS Roma 2:2 (0:2)
0:1 - Bryan Cristante 14'
0:2 - Aleksandar Kolarov 41'
1:2 - Artur Ionita 84'
2:2 - Marco Sau 90'

Składy:

Cagliari: Alessio Cragno – Darijo Srna, Luca Ceppitelli, Ragnar Klavan, Simone Padoin (65' Marko Pajac) - Paolo Farago, Filip Bradarić (80' Luca Cigarini), Artur Ionita - Joao Pedro - Alberto Cerri, Diego Farias (75' Marco Sau)

Roma: Robin Olsen – Alessandro Florenzi, Kostas Manolas, Federico Fazio, Aleksandar Kolarov - Steven N'Zonzi, Bryan Cristante – Cengiz Under, Nicolo Zaniolo (89' Juan Jesus), Justin Kluivert (75' Luca Pellegrini) - Patrik Schick (83' Javier Pastore)

Żółte kartki: Farago, Ceppitelli, Sau (Cagliari) oraz Cristante (Roma)

Czerwone kartki: Paolo Farago (Cagliari) /90' - za drugą żółtą/ oraz Darijo Srna (Cagliari) /90' - za protestowanie/

Sędzia: Paolo Silvio Mazzoleni

[multitable table=997 timetable=10772]Tabela/terminarz[/multitable]

Źródło artykułu: