Lech Poznań nie chce przystać na jeden z warunków Adama Nawałki

Newspix /  LUKASZ GROCHALA/CYFRASPORT / Na zdjęciu: Adam Nawałka
Newspix / LUKASZ GROCHALA/CYFRASPORT / Na zdjęciu: Adam Nawałka

Lech Poznań prowadzi intensywne rozmowy z Adamem Nawałką, ale zatrudnienie byłego selekcjonera przy Bułgarskiej 17 nie jest jeszcze przesądzone. Władze Kolejorza nie są przekonane do spełnienia jednego z warunków szkoleniowca.

Adam Nawałka chce mieć szerokie kompetencje. Były selekcjoner nie ma zamiaru ograniczać się do prowadzenia pierwszego zespołu, ale chce też mieć decydujący głos w sprawach transferowych. Choć będzie się to wiązało z przeprowadzeniem rewolucji w pionie sportowym, w Poznaniu są skłonni przystać na ten warunek byłego selekcjonera. Więcej o tym TUTAJ.

Problemem nie są też finansowe wymagania Nawałki. 60-latek ma zarabiać w Lechu 150 tys. zł i być najlepiej opłacanym szkoleniowcem w historii klubu. Jak poinformował w piątek wieczorem "Super Express", kością niezgody między stronami jest jednak rozmiar sztabu współpracowników Nawałki.

"Nie chodzi tu tylko o dwóch standardowych asystentów, ale o szerszą grupę, która wygenerowałaby spore koszty dodatkowe. Jak można usłyszeć, poznańskim działaczom taki model nie do końca pasuje i woleliby uniknąć sprowadzenia aż tak dużego sztabu. I to właśnie ma powodować wątpliwości, na które Lech będzie musiał odpowiedzieć we własnym gronie. Czy zgadza się na warunki Nawałki, czy jednak pójdzie inna drogą" - czytamy.

A tą inną drogą jest zatrudnienie Romana Hryhorczuka, które jest, biorąc pod uwagę mniejsze wymagania Ukraińca co do liczebności sztabu szkoleniowego, tańszą opcją. To były zawodnik Petrochemii Płock (1995), który dotąd jako trener pracował na Łotwie (Dinaburg Dyneburg, FK Ventspils), na Ukrainie (Metalurg Zaporoże, Czornomorec Odessa) i w Azerbejdżanie (FK Qabala), a od maja jest trenerem kazachskiego FK Astana.

ZOBACZ WIDEO Atalanta dwukrotnie pokonała Skorupskiego i wygrała trzeci raz z rzędu [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]

Komentarze (17)
avatar
Gniewulec
11.11.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Tu nie trener jest winny i nie jakiś trener od przygotowania fizycznego. Jeśli ciągle będzie w Lechu rządzić szatnia (Pan T. Pan G. I jeszcze wielu można wymieniać) to nawet Murinio nie pomoże. Czytaj całość
kibicII
11.11.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Myślę, że w Lechu wystarczy zmiana trenera od przygotowanie fizycznego!! Cięgle zmienia się cały sztab szkoleniowy a ten gość ciągle zostaje przy pierwszej drużynie a drużyna nie grała nie gra Czytaj całość
avatar
yes
10.11.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Napisałem wczoraj, że Nawałka podpisze pewnie z kimś umowę na działania reklamowe na kaszę i coś jeszcze.
Słusznie, że usunięto!
dlaczego? 
koloseum345
10.11.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
trener od siediu bolesci pajac i tyle a jakie to maa wymaganie stukni się PAN W GŁOWE 
avatar
keram4591
10.11.2018
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
Panie Nawalka,panski czas juz sie skonczyl,kasa to nie wszystko!