Po nieudanych mistrzostwach świata Adam Nawałka rozstał się z reprezentacją Polski. Wydawało się, że były selekcjoner szybko znajdzie sobie nową pracę. Był nawet bliski objęcia Legii Warszawa, ale ostatecznie nie przyjął oferty z Łazienkowskiej. Portal sport.pl ujawnia, że były także inne propozycje.
Pierwsza pojawiła się tuż po mundialu. Iran mógł zakończyć współpracę z Carlosem Queirozem i badał możliwość zatrudnienia Polaka. Nawałka jednak nie był zainteresowany prowadzeniem tej reprezentacji, a ostatecznie i tak na stanowisku pozostał Portugalczyk.
Potem odezwali się przedstawiciele ormiańskiej federacji. 60-latek jednak kolejny raz nie wykazał zainteresowania, tym razem pracą w Armenii. - Słyszałem, że negocjacje na dobre się nie zaczęły, bo Nawałka grzecznie podziękował za zainteresowanie - potwierdza w sport.pl jeden z pracowników tamtejszego związku.
Na tym się nie skończyło. Była także możliwość prowadzenia cypryjskich klubów, ale i taki kierunek nie jest tym, czego oczekuje były trener Biało-Czerwonych. Nawałka cały czas marzy o pracy we włoskiej Serie A i cierpliwie czeka na oferty w Zakopanem, gdzie przebywa od pewnego czasu.
ZOBACZ WIDEO: Primera Division: Kolejna wpadka Realu! To już poważny kryzys Królewskich (ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS)