Nie Cristiano Ronaldo, nie Mohamed Salah, a Luka Modrić został wybrany najlepszym piłkarzem w Europie za sezon 2017/18. Wybór Chorwata był małym zaskoczeniem, gdyż to Ronaldo nazywany jest królem Ligi Mistrzów. Według ekspertów, Modrić jest teraz faworytem w wyścigu po Złotą Piłkę, którą w poprzednich latach zdobywał Portugalczyk.
Większość piłkarzy Realu Madryt wskazuje na Modricia, jednak inne zdanie ma Casemiro. - W mojej opinii sezon Luki był fenomenalny, ale każdy ma swoje zdanie. Ja dałbym Złotą Piłkę Cristiano za jego zasługi w poprzednich rozgrywkach. Rok Luki Modricia też był spektakularny, ale według mnie jeszcze lepszy był Ronaldo - tłumaczy Brazylijczyk.
Już bez CR 7 Królewscy radzą sobie znakomicie. W środę w pierwszej kolejce Ligi Mistrzów wysoko pokonali AS Roma 3:0. Los Blancos stworzyli sobie aż 30 okazji do strzelenia bramki.
- To był nasz perfekcyjny mecz - nie ma wątpliwości Casemiro. - Graliśmy w piłkę i robiliśmy to bardzo dobrze. Mieliśmy kontrolę przez całe spotkanie w starciu z rywalem, co do którego ludzie może nie pamiętają, ale on doszedł w poprzednim sezonie do półfinałów i prawie finału - dodaje Brazylijczyk.
Walka o Złotą Piłkę będzie trwała do ostatnich tygodni. Na niekorzyść Cristiano Ronaldo działa czerwona kartka, którą otrzymał w spotkaniu Valencii z Juventusem (Więcej przeczytasz TUTAJ). Z tego powodu może opuścić nawet dwa spotkania.
Modrić natomiast z meczu na mecz gra coraz lepiej. - Złota Piłka? Jestem dumny i cieszę się, gdy słyszę pochwały od kolegów i kibiców. Mogę za nie tylko dziękować. Jeśli do tego dojdzie, będę bardzo zadowolony. Oczywiście chciałbym czegoś takiego, ale nie mam na tym punkcie obsesji i nie myślę o tym każdego dnia - mówi Chorwat.
ZOBACZ WIDEO Dublet Cristiano Ronaldo. Haniebne zachowanie Douglasa Costy [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]