Mecz Madagaskar - Senegal w eliminacjach do Pucharu Narodów Afryki odbył się w cieniu tragedii. Dwie godziny przed pierwszym gwizdkiem sędziego zebrało się już wielu miejscowych kibiców. Nie byli jednak wpuszczani na stadion, co w końcu rozwścieczyło tłum.
Ludzie chcieli siłą dostać się na trybuny. W końcu wybuchła panika, a kibice zaczęli się tratować. Sytuacja uspokoiła się dopiero pod dłuższym czasie, ale niestety wiele osób ucierpiało.
Początkowo mówiło się o jednej ofierze śmiertelnej. Senegalskie media jednak informują, że ostatecznie osiem osób zmarło pod stadionem w Antananarywie. Nie można wykluczyć, że bilans będzie jeszcze bardziej tragiczny, bo niektórzy ranni nadal są w szpitalu.
Wspomniane spotkanie normalnie się odbyło i zakończyło wynikiem 2:2.