1 
Zinedine Zidane już w lipcu łączony był z Juventusem Turyn, jednak wówczas oferowano mu jedynie posadę dyrektora sportowego. 46-latek potrzebował rocznego odpoczynku od futbolu. Żona Francuza nie chciała ruszać się z Madrytu, aby być blisko dwójki dzieci, które grają w młodzieżowych drużynach Królewskich. Z tego powodu "Zizou" odrzucił między innymi ofertę od Manchesteru United.
Od lipca przyszłego roku ma jednak wrócić na ławkę trenerską. - Mistrz Włoch chce, żeby Zidane został następcą Massimiliano Allegriego, który wypełni pięcioletni cykl w Juventusie - donosi "Elmundo.es". Co ciekawe, Massimiliano Allegri mógł w lipcu tego roku zostać trenerem... Realu Madryt, jednak odmówił Florentino Perezowi.
- To nie było "nie" dla Realu Madryt, ale bardziej "tak" dla Juventusu. Rozmawiałem z Florentino Perezem, ale mu odmówiłem. Rozsądniej było zostać, gdyż taką decyzję podjąłem już wcześniej. Ponadto chciałem wywiązać się z tego, co obiecałem dyrekcji Bianconerich. Dziękuję prezesowi Perezowi za tę ofertę - mówił kilka tygodni temu Allegri.
Zidane ma być zdecydowany na podjęcie pracy w Juventusie, w którym czeka na niego Cristiano Ronaldo. Obaj w Realu Madryt dogadywali się znakomicie. To właśnie "Zizou" jako pierwszy przekonał Portugalczyka, że czasami warto odpuścić i rozpocząć mecz na ławce rezerwowych. Dzięki temu CR 7 mógł swoje największe walory pokazać w Lidze Mistrzów. Królewscy triumfowali w elitarnych rozgrywkach 4 razy w ostatnich 5 latach. Ronaldo jest z kolei najlepszym strzelcem w historii LM.
Warto przypomnieć, iż w przeszłości Zidane jako piłkarz reprezentował już barwy Starej Damy. Łącznie dla włoskiego zespołu rozegrał 151 meczów w Serie A i strzelił 24 gole. W Lidze Mistrzów zanotował 35 występów i osiem trafień.
Hiszpańska prasa sugeruje również, iż w przypadku niepowodzenia Julena Lopeteguiego, nowym trenerem Królewskich może zostać Massimiliano Allegro.
ZOBACZ WIDEO Atalanta BC rozbiła zespół Bartosza Salamona, pech Polaka [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]
Czy Juventus Turyn to dobre miejsce dla Zinedine'a Zidane'a? 
na Instagramie 
na Facebooku 
