Niewiele się zmieniło SSC Napoli pod względem personalnym. Wprawdzie odejście Jorginho jest bardzo dużym osłabieniem, ale to tylko jeden zawodnik z całej układanki. W jego miejsce ściągnięto Fabiana Ruiza z Realu Betis za 30 mln euro. 22-letni Hiszpan ma świetne warunki fizyczne, ponieważ mierzy 189 cm i bardzo dobrze spisuje się w powietrzu. To on w głównej mierze ma zająć miejsce Jorginho.
Poza tym to Napoli niewiele się zmieni. Nadal ma grać trójką środkowych pomocników i włoska prasa przewiduje, że będą to Marek Hamsik, Allan i wspomniany Ruiz. Piotr Zieliński tak jak dwa poprzednie sezony może być piłkarzem nr 12, czyli pierwszym, który będzie pojawiał się z ławki rezerwowych i rzadziej grał od pierwszej minuty. Tyle, że Amadou Diawara oraz Marko Rog coraz mocniej naciskają na występy w podstawowym składzie. Dotychczas to Polak był przed nimi w hierarchii Maurizio Sarriego.
Ale Sarriego już nie ma w Neapolu. Zdążył przegrać Tarczę Wspólnoty z Chelsea i wygrać na inaugurację Premier League z Huddersfield Town. Carlo Ancelotti, nowy szkoleniowiec Napoli, ma wykrzesać z zespołu jeszcze więcej, chociaż miniony sezon wydawał się naprawdę kapitalny w wykonaniu ekipy z południa Włoch (28 zwycięstw w 38 meczach). Napoli być może osiągnęło szczyt swojej formy, ale mistrzostwa i tak nie zdobyło. To musiało dać do myślenia szefom Napoli.
Sytuacja przed nowym sezonem wygląda jeszcze gorzej. Juventus wzmocnił się niemiłosiernie. Można byłoby wymienić samego Cristiano Ronaldo, a są przecież jeszcze Leonardo Bonucci czy Emre Can. Skład Starej Damy na papierze wygląda imponująco, a Napoli osłabiło się odejściem Jorginho, zmieniło trenera i dokonało transferów, które mogą nie odpalić od początku.
I chociaż nikt głośno nie powie tego w Neapolu, to jednak zamiast patrzeć na Juventus to trzeba będzie zerkać co robi AS Roma, Inter Mediolan, AC Milan czy Lazio Rzym. Utrzymanie w trójce najlepszych drużyn we Włoszech z pewnością jest realniejszym celem niż bicie się na noże z Juventusem.
W pozytywnym nastroju przed nowymi rozgrywkami jest Arkadiusz Milik. Polak przepracował okres przygotowawczy i zaprezentował się bardzo obiecująco. Widać, że Carlo Ancelotti ufa Milikowi i na początku sezonu z pewnością będzie stawiał na niego. 24-latek daje więcej rozwiązań jako środkowy napastnik niż Dries Mertens. Dobrze gra tyłem do bramki, potrafi zdobyć gola głową, pięknie uderzyć sprzed pola karnego, jest także zwrotny i zdeterminowany, aby po dwóch poważnych kontuzjach kolan w końcu zaistnieć na dłużej w Napoli.
Kiedy Mertens wróci już do pełni formy po MŚ to ma grać jednocześnie z Milikiem. Włoscy dziennikarze są przekonani, że Belg nie będzie dostawał szans kosztem Polaka - tak jak było to za Sarriego. Sam Ancelotti mówił, że widzi na boisku miejsce zarówno dla Milika, jak i Mertensa.
Pierwszy - i od razu poważny - sprawdzian Napoli czeka w sobotę. O 20:30 na wyjeździe zagra z Lazio. Zdaniem włoskich mediów nie tylko Milik ma wystąpić od pierwszej minuty, ale również Piotr Zieliński (kosztem Ruiza).
Transfery Napoli (za transfermarkt.de):
Przyszli:
Fabian Ruiz (z Betisu za 30 mln euro), Simone Verdi (z Bologny za 25 mln), Kevin Malcuit (z Lille za 4 mln), Amin Tounes (z Ajaxu za darmo), Orestis Karnezis (z Udinese wypożyczenie), Alex Meret (z Udinese wypożyczenie), David Ospina (z Arsenalu wypożyczenie).
Odeszli:
Jorginho (do Chelsea za 57 mln euro), Duvan Zapata (Sampdoria za 17 mln), Leonardo Pavoletti (do Cagliarii 10 mln), Roberto Inglese (do Parmy wypożyczenie), Pepe Reina, Christian Maggio, Emanuele Giaccherini (za darmo wszyscy).
Przypuszczalny skład Napoli na mecz z Lazio: Orestis Karnezis - Elseid Hysaj, Kalidou Koulibaly, Raul Albiol, Mario Rui - Marek Hamsik, Piotr Zieliński, Allan - Lorenzo Insigne, Arkadiusz Mikik, Jose Callejon.
Liga włoska dostępna na żywo w Internecie i urządzeniach mobilnych! Sezon 2018/2019 pokazywany będzie na kanałach Eleven Sports dostępnych na platformie WP Pilot.
ZOBACZ WIDEO The Championship: pierwszy triumf Sheffield United, druga porażka QPR [ZDJĘCIA ELEVENS SPORTS 3]