O planach Realu Madryt i Chelsea FC poinformowała hiszpańska "Marca". Mateo Kovacić ma być wypożyczony na rok do The Blues. Wszystko wskazuje na to, iż Chelsea nie będzie miała opcji pierwokupu, a to oznacza, że za 12 miesięcy Chorwat wróci do stolicy Hiszpanii.
Mateo Kovacić jeszcze w trakcie mundialu w Rosji powtarzał, że chce odejść do innego klubu. - Chciałbym grać więcej w Realu, bo kocham futbol i bycie na murawie. Wiem przy tym, że w Realu trudno jest o występowanie w pierwszej jedenastce, szczególnie dlatego, że jestem młody. Rozumiem sytuację, ale właśnie z tego powodu uważam, że najlepsze dla mnie będzie odejście do innego klubu - mówił piłkarz.
W ostatnim sezonie Mateo Kovacić rozegrał 36 z 62 meczów, zbierając niecałe 33 procent dostępnych minut. W tym czasie zaliczył 3 asysty.
Początkowo Florentino Perez kategorycznie nie godził się na sprzedaż Kovacicia, który był doskonałym uzupełnieniem kadry Los Blancos. Pomocnik nie chciał jednak grać już w Realu i jasno przedstawił swoje stanowisko. - 24-latek zamierza nie przychodzić na treningi do momentu, aż przedstawiciele klubu zmienią zdanie i pozwolą mu odejść - informowała Marca.
El Madrid cede: Kovacic, a punto de irse a préstamo al Chelsea. El acuerdo se anunciará en las próximas horaspic.twitter.com/JGEzGnC2Ad
— MARCA (@MARCA) 7 sierpnia 2018
Co ciekawe, Kovacić zastosował taktykę Thibaut Courtois, który chce odejść z Chelsea do Realu Madryt. Żeby wymusić transfer, w poniedziałek bramkarz nie stawił się na treningu angielskiego klubu.
Ostatecznie Real ugiął się pod żądaniami Chorwata. Przypomnijmy, iż pomocnik trafił do Realu z Interu Mediolan w 2015 roku. Przez trzy sezony wystąpił w 73 spotkaniach, strzelając jedną bramkę. Portal "transfermarkt.de" wycenia 24-latka na 30 milionów euro.
ZOBACZ WIDEO Show Sergio Aguero. Tarcza Wspólnoty dla Manchesteru City [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]