FC Barcelona może zarobić 150 mln euro na sprzedaży piłkarzy

Getty Images / Na zdjęciu: Yerry Mina
Getty Images / Na zdjęciu: Yerry Mina

FC Barcelona w letnim okienku transferowym może się pozbyć siedmiu piłkarzy, za których zarobi około 150 milionów euro. Mowa między innymi o Yerrym Minie oraz Andre Gomesie.

Możliwe transfery policzył hiszpański portal "Sport". Okazuje się, że sama sprzedaż piłkarzy może pokryć zakup nowych zawodników. Taki jest zresztą cel, klub chce zrównoważyć rachunek zysków i strat.

Yerry Mina nie jest na liście ulubieńców Ernesto Valverde, nie dostaje zbyt wielu okazji do gry, ale dzięki dobremu występowi na mundialu, dostał już kilka ofert. FC Barcelona chce za niego 30 milionów euro.

Priorytetem dla katalońskiego klubu jest pozbycie się Lucasa Digne oraz Rafinhi. Za tych dwóch zawodników do kasy mogłoby wpłynąć między 40 a 50 milionów euro.

Andre Gomes jest na liście życzeń Juventusu Turyn i Arsenalu, ale co ciekawe, propozycje za tego zawodnika nie są wystarczające, żeby FC Barcelona mogła już mu pozwolić na odejście. Ponieważ jego wartość znacząco spadła, nie ma mowy o tym, by klub nie był stratny. Jego zakup kosztował 40 milionów euro, a aktualne oferty są prawdopodobnie dwa razy niższe.

FC Barcelona chce jeszcze sprzedać Jaspera Cillessena oraz Aleixa Vidala i Marlona. Tylko ten pierwszy może pozostać w szeregach mistrzów Hiszpanii, chyba że klub otrzyma satysfakcjonującą finansowo ofertę.

24 lipca piłkarze wyjadą do USA, konkretnie do Beaverton w stanie Oregon. Tam zawodnicy będą się przygotowywać do sezonu, a menadżerowie będą pracować nad jak najlepszymi rozwiązaniami. Plusem jest zamykające się nieco później okno transferowe w Premier League, dzięki czemu mają czas do 9 sierpnia.

ZOBACZ WIDEO Mundial 2018. Francuzi od urodzenia musieli walczyć. "Większość zawodników pochodzi z imigranckich dzielnic"

Źródło artykułu: