Lotto Ekstraklasa: ogłoszono najlepszych. Carlitos piłkarzem sezonu!

Agencja Gazeta / Jan Kowalski / Szymon Żurkowski (z lewej) i Jakub Kosecki (z prawej)
Agencja Gazeta / Jan Kowalski / Szymon Żurkowski (z lewej) i Jakub Kosecki (z prawej)

Podczas gali Lotto Ekstraklasy poznaliśmy najlepszych w zakończonych w niedzielę rozgrywkach. Carlitos został najlepszym piłkarzem, a Marcin Brosz trenerem.

Napastnik Wisły Kraków Carlitos został najlepszym zawodnikiem Lotto Ekstraklasy w zakończonym sezonie.  Wśród trenerów uhonorowano Marcina Brosza. Wyniki ogłoszono podczas kończącej sezon gali Lotto Ekstraklasy. - To nie był łatwy czas. Pokazaliśmy, że pracą, pomysłem i zrozumieniem możemy doprowadzić do takiej sytuacji jaką mamy teraz - powiedział szkoleniowiec Górnika Zabrze .

Odkryciem sezonu ogłoszono innego zawodnika klubu z Górnego Śląska Szymona Żurkowskiego. - Rok temu o tej porze miałem w I lidze rozegrane cztery mecze. Ta nagroda doda mi motywacji do dalszej pracy -stwierdził zawodnik.

Najlepszym bramkarzem wybrano Arkadiusz Malarz, który miał ogromny udział w zdobyciu przez Legię Warszawa 13. tytułu mistrza Polski. - Nagrodę dedykuję żonie, dzieciom, rodzinie, a przede wszystkim naszym mamom - skomentował Malarz.

Obrońcą sezonu został Michał Helik z Cracovii. - To nagroda dla wszystkich, którzy mi pomagają. Chciałem podziękować trenerowi Probierzowi, dziewczynie i rodzinie - skomentował najskuteczniejszy obrońca zakończonych rozgrywek. Wśród pomocników wybrano najlepszego asystenta Lotto Ekstraklasy Rafała Kurzawę z Górnika, a spośród napastników wyróżniono króla strzelców ligi, Carlitosa z Wisły Kraków.

Uhonorowano również byłych zawodników ekstraklasy. Do galerii Legend trafili: Lucjan Brychczy, Włodzimierz Lubański, Zbigniew Boniek, Maciej Szczęsny i Tomasz Frankowski.

Nagrodę dla Turbokozaka sezonu odebrał Sebastian Mila, który rzutem na taśmę awansował na pozycję lidera rankingu. Pomocnik w piątek zakończył piłkarską karierę.

Na zakończenie gali puchar za mistrzostwo odebrali piłkarze Legii Warszawa. - Jeśli w przyszłości jakiś klub miałby być honorowany na naszym stadionie, to my się tego podejmiemy - zapowiedział prezes Wojskowych Dariusz Mioduski, odnosząc się do ostatnich zdarzeń w polskiej piłce.

ZOBACZ WIDEO Nawałka nie ma zamiaru zakazywać zabawy. Kadrowicze z Legii mogą świętować na całego!

Źródło artykułu: