Przed ostatnią kolejką Lotto Ekstraklasy Legia Warszawa ma trzy punkty przewagi nad drugą w tabeli Jagiellonią Białystok. Oznacza to, że co najmniej remis w wyjazdowym meczu z Lechem Poznań da stołecznej drużynie trzecie z rzędu mistrzostwo Polski.
- Spodziewamy się, że w Poznaniu będzie bardzo gorąca atmosfera, ale nasz cel jest jasny. Nie mamy żadnych obaw. Pojedziemy na boisko naszego odwiecznego rywala i zdobędziemy tam mistrzostwo Polski, żaden inny scenariusz nie wchodzi w grę. To, że o mistrzostwo zagramy z Lechem, dodatkowo nas motywuje, nakręca. W Legii jednak wygląda to podobnie przed każdym meczem, chcemy wygrywać każde spotkanie. Mam nadzieję, że tak się stanie i po zakończeniu tego starcia wszyscy będziemy szczęśliwi - mówi Cafu w rozmowie z legia.com.
Choć Legia do kolejnego w historii klubu mistrzostwa Polski potrzebuje tylko jednego punktu, to Wojskowi w stolicy Wielkopolski będą chcieli zgarnąć pełną pulę. - Nie ma mowy, byśmy zagrali zachowawczo. Jesteśmy Legią Warszawa i na każde spotkanie wychodzimy z jedną tylko motywacją, po prostu chcemy wygrać. To nasz podstawowy cel i wszyscy wspólnie pracujemy po to, by go zrealizować. Trener wraz ze swym sztabem rozpracowuje taktykę przeciwnika, daje nam liczne wskazówki jak grać i co robić, by pokonać Kolejorza - przekonuje pomocnik Legii.
Dla 25-letniego Portugalczyka niedzielne spotkanie w Poznaniu będzie najważniejszym spotkaniem w dotychczasowej karierze. Jeszcze nigdy Cafu nie grał o tak wysoką stawkę. - Nie miałem okazji uczestniczyć jeszcze w takim spotkaniu, w ogóle finał Pucharu Polski był dla mnie pierwszym w karierze bezpośrednim meczem o trofeum. Wiem jednak, jaka presja ciąży na piłkarzach podczas decydujących zmagań. Rozgrywałem już mecze derbowe w Portugalii, w barwach Vitorii Guimaraes - komentuje Cafu.
Przypomnijmy, że jeśli Legia w niedzielę wywalczy mistrzostwo Polski, to trofeum i medale odbierze dopiero następnego dnia. Klub zorganizuje uroczystość, w której będą mogli wziąć udział wszyscy kibice.
ZOBACZ WIDEO "Damy z siebie wszystko" #23. Walka o mistrza. "Lech zrobi wszystko, aby zagrać dla Jagiellonii"