Zanim ktokolwiek zdążał się obejrzeć, Marcin Urynowicz ruszył do ataku. Uprzedził Radka Dejmka, zgarnął piłkę sprzed jego nóg i wbiegł w pole karne. Po chwili mógł się cieszyć z trzeciej bramki w tym sezonie. A to wszystko zajęło mu 18 sekund.
22-letni Urynowicz zanotował trzeci mecz z rzędu, w którym zdobył bramkę. Wcześniej dla Górnika Zabrze trafiał w starciach z Lechem Poznań i Zagłębiem Lubin.
Dotychczasowym autorem najszybciej strzelonej bramki tego sezonu był Mateusz Cholewiak, który wpisał się na listę strzelców już w 41. sekundzie spotkania pomiędzy Śląskiem Wrocław a Sandecją Nowy Sącz (15 kwietnia tego roku), ostatecznie mecz zakończył się wynikiem 1:0.
Rekordzistą Ekstraklasy jest Damian Chmiel, który w kwietniu 2014 roku trafił do bramki rywali po 13 sekundach. Występował wówczas w Podbeskidziu Bielsko-Biała, które rywalizowało z Wisłą Kraków.
ZOBACZ WIDEO Maciej Rybus. Mistrz z Moskwy