W 31. minucie sobotniego spotkania Barcelony z Sevillą w ramach Pucharu Króla, Lionel Messi po raz 40. w tym sezonie pokonał bramkarza rywali. Trafienie to ma wyjątkowy wymiar, jeśli weźmiemy pod lupę dziewięć ostatnich sezonów Argentyńczyka.
W każdym z nich, począwszy od sezonu 2009/2010, uwzględniając wszystkie rozgrywki, argentyński snajper strzelał co najmniej 40 goli. Pod tym kątem zdecydowanie najlepszy był dla niego sezon 2011/12, w którym zaliczył aż 73 trafienia. Przed rokiem licznik zatrzymał się z kolei na 54 bramkach.
Lionel Messi has scored 40 goals across all competitions for nine consecutive seasons:
— Squawka Football (@Squawka) 21 kwietnia 2018
2009/10: 47
2010/11: 53
2011/12: 73
2012/13: 60
2013/14: 41
2014/15: 58
2015/16: 41
2016/17: 54
2017/18: 40
pic.twitter.com/dvisRg93Ll
Przypomnijmy, że nieco ponad miesiąc temu Messi pobił kolejny rekord, w starciu z Chelsea FC strzelając 99. i 100. gola w Lidze Mistrzów. Potrzebował do tego zaledwie 123 spotkań.
Messi jest czołową postacią Barcelony. Duma Katalonii jest natomiast o mały krok od zdobycia 25. mistrzostwa Hiszpanii. Podopiecznym Ernesto Valverde brakuje do tego tylko jednego zwycięstwa.
ZOBACZ WIDEO AS Roma rozmontowała obronę SPAL-u. Thiago Cionek nie uniknął błędu [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]
Gole nie są i nigdy nie były najważniejs Czytaj całość