Inter czekają starcia z Lazio, Atalantą, Fiorentiną, Torino, Cagliari, Milanem, Sieną i Parmą, z czego aż w pięciu Nerazzurri wystąpią w roli gości. Mowa tu o konfrontacjach z zespołami z: Rzymu, Bergamo, Turynu, Parmy. Nie zapominając o meczu z lokalnym rywalem Milanem, z którym to na trybunach stadionu dominować będą kibice Rossonerich.
Roma z kolei ma przed sobą mecze z: Cagliari, Genoą, Udinese, Livorno, Torino, Sampdorią, Atalantą i Catanią. W tym cztery rozegra na terenie rywala. Rzymian będą gościły ekipy: Cagliari, Udinese, Sampdoria i Catania.
Na korzyść podopiecznych Luciano Spallettiego przemawia nie tylko kalendarz rozgrywek, ale i wyższa dyspozycja. Inter w pięciu ostatnich ligowych konfrontacjach zgromadził zaledwie siedem punktów. Giallorossi zdobyli dwanaście. Ogólnie w rundzie rewanżowej Roma ugrała o trzy oczka więcej od aktualnego lidera rozgrywek.
Rzymianie wygrali przed własną publicznością jedenaście kolejnych spotkań. Inter nie potrafi sięgnąć po komplet punktów w starciu wyjazdowym od półtora miesiąca. Po raz ostatni Nerazzurri wygrali na wyjeździe 10. lutego, kiedy to pokonali na Sycylii Catanię Calcio 2:0. Właśnie w słabszej dyspozycji Interu poza San Siro Roma upatruje swojej szansy.
Oglądaj rozgrywki włoskiej Serie A na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)