Sydney FC 31-latka pokonało w wyjazdowym spotkaniu 25. kolejki A-League Perth Glory 3:2. Doświadczony pomocnik spędził na boisku 76 minut (zmienił go Fabio Ferreira), trafił do siatki w 12. minucie, otwierając wynik, zaś 27 minut później po jego podaniu bramkę zdobył Bobo.
Zespół z Sydney prowadził do przerwy aż 3:0. W końcowej fazie spotkania roztrwonił większość tej zaliczki, lecz i tak zwyciężył i ma teraz 58 pkt. - o 11 więcej niż Newcastle Jets.
Drużyna Adriana Mierzejewskiego pewnie zmierza po mistrzostwo Australii, a dla naszego rodaka był to już 14. gol i 8. asysta w obecnym sezonie (wystąpił w 23 ligowych potyczkach).
Perth Glory - Sydney FC 2:3 (0:3)
0:1 - Adrian Mierzejewski 12'
0:2 - Bobo (k.) 29'
0:3 - Bobo 39'
1:3 - Adam Taggart 72'
2:3 - Adam Taggart 89'
ZOBACZ WIDEO Robert Lewandowski: Sami nie wiemy na co nas stać
Jakoś Australia regularnie gra na MŚ . To z niczego się nie bierze. A Polska po wielu latach znowu na nich zagra. Czytaj całość