Jak informuje blog "Piłkarska Mafia", "Prokuratura Regionalna we Wrocławiu wniosła o sporządzenie pisemnego uzasadnienia wyroku ws. byłych działaczy PZPN i Widzewa Łódź w procesie dotyczącym niegospodarności w Związku i działania na szkodę wierzycieli piłkarskiej spółki. To pierwszy krok do odwołania się od styczniowego, uniewinniającego wyroku."
Przypomnijmy, że proces dotyczył bezpośredniego przekazania pieniędzy z UEFA do spółki JAG Andrzeja Grajewskiego. Według prokuratury, pieniądze powinny w pierwszej kolejności trafić do urzędów. Jak jednak swego czasu tłumaczył Eugeniusz Kolator, w Widzewie Łódź w tamtym okresie zwykli pracownicy nie dostawali miesiącami pieniędzy i to właśnie ich miała spłacić spółka Grajewskiego. Sprawa dotyczy pieniędzy przekazanych w latach 2000-04 i toczy się od 2007 roku. - W uzasadnieniu ustnym sąd powiedział, że nie było podstaw do wszczęcia postępowania. Nasi prawnicy tego oczekiwali, ale zawsze była niepewność, bo jak wiadomo, niezbadane są wyroki boskie i sądów powszechnych - powiedział nam jeden z oskarżonych, Eugeniusz Kolator. Inni oskarżeni to m.in. Michał Listkiewicz i Zdzisław Kręcina oraz działacze Widzewa Łódź.
ZOBACZ WIDEO Bartosz Białkowski: Spełniłem największe marzenie