- Podczas ostatniego spotkania ligowego z Koroną Kielce dostałem mocno w kolano i jak wykazało dzisiejsze USG mam krwiaka, który uniemożliwia treningi. Jestem zmuszony trochę odpocząć stąd decyzja, że wracam do domu - powiedział dla nas wyraźnie smutny Damian Kądzior.
Według informacji podanych przez rzecznika reprezentacji Polski, przerwa w treningach 25-latka potrwa około tydzień. - Zobaczymy. Wiadomo, że każdy organizm inaczej się zachowuje, ale będę próbował jak najszybciej dojść do siebie - deklaruje pomocnik Górnika Zabrze.
Zawodnik pochodzący z Białegostoku ma nadzieję, że będzie gotowy na najbliższe mecze ligowe. - Już dzisiaj Bartek Spałek pomógł mi trochę, więc mam nadzieję, że jak najszybciej wznowię treningi i pomogę Górnikowi już w meczu z Sandecją. Bardzo mi zależy by być gotowym na 100 proc. do tego meczu. W tym momencie już nie myślę o tym co było na kadrze tylko patrzę na to, co przede mną - zakończył Kądzior.
ZOBACZ WIDEO Ogrom sytuacji i trudna przeprawa PSG w Nicei [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]