MŚ 2018: Boniek ostrzega przed mundialem. "Jeśli zagramy tak, jak na Euro, to nic nie zrobimy"

Agencja Gazeta / Jakub Orzechowski / Na zdjęciu: Zbigniew Boniek
Agencja Gazeta / Jakub Orzechowski / Na zdjęciu: Zbigniew Boniek

Kibice mają wielkie oczekiwania przed mistrzostwami świata, a niektórzy nawet widzą szansę na medal. Prezes PZPN-u jednak twardo stąpa po ziemi i za główny cel stawia wyjście z grupy.

19 czerwca reprezentacja Polski rozpocznie piłkarskie mistrzostwa świata. Tego dnia w Moskwie zmierzymy się z Senegalem. Kolejnymi naszymi grupowymi rywalami będą Kolumbia i Japonia. Już nie brakuje głosów, że podopieczni Adama Nawałki do Rosji jadą po medale. Zbigniew Boniek, który udzielił wywiadu portalowi sport.pl, apeluje, aby nie odrywać się od ziemi i nie stawiać Biało-Czerwonych na podium.

Szef PZPN-u zwraca uwagę, że niektórzy nasi kadrowicze ostatnio mają problemy zdrowotne, a inni są dalecy od optymalnej formy. Przed Euro 2016 także były problemy, a niewiele brakowało, a nasi piłkarze awansowaliby do półfinału. Boniek jednak mówi wprost, że Polacy w Rosji muszą zagrać o wiele lepiej.

- Jeśli będziemy na mistrzostwach świata grać tak, jak na mistrzostwach Europy, to nic nie zrobimy. Na mistrzostwach świata nie ma Irlandii Północnej ani Ukrainy. Są drużyny lepsze. Widziałem, jakie problemy Japonia stwarzała niedawno Belgii, widzę, jakich napastników ma Kolumbia, jakich piłkarzy ma Senegal. Musimy być w lepszej formie niż w Euro, fizycznie wyglądać jak przeciwnicy - tłumaczy dla portalu sport.pl.

Dla sternika polskiej piłki celem na mundial jest wyjście z grupy. Uspokaja go jednak sytuacja Roberta Lewandowskiego. Nasz napastnik w Bayernie Monachium w końcu ma zmiennika i co jakiś czas trener Jupp Heynckes daje mu odpocząć. Dzięki temu nie powinna powtórzyć się sytuacja z Euro 2016, gdzie "Lewy" był bardzo zmęczony.

- Pamiętam Roberta z mistrzostw Europy, rozmawialiśmy tam kilka razy. Robert by życie oddał za tę reprezentację. Ale było widać i czuć, że jest po ludzku zmęczony. Bayern go piłkarsko wyżyłował aż do spodu. A teraz widać, że jest inaczej - mówi Boniek.

ZOBACZ WIDEO "Damy z siebie wszystko" #16. Sytuacja robi się dramatyczna. Makuszewski musi jechać do Rosji

Komentarze (22)
avatar
Piotr Ploski
17.03.2018
Zgłoś do moderacji
0
2
Odpowiedz
Ale o czym wy rozmawiacie? Przeciez w finale zagra Rosja z Rosja i po zacietej walce, pieciu dogrywkach i karnym roztrzelaniu czterech bramkarzy wygra Wowka Putler, jaki zdobedzie zlotego gola Czytaj całość
avatar
Aleksander Olek
16.03.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
o k. Boniek obudziłeś się? A powiedz co zrobiłeś żeby to się nie powtórzyło?Ględziłeś przy wódce lub na innym raucie?Tak to byle sprzątaczka może powiedzieć bez obrazy dla sprzątaczek 
pogromca hejteruw
16.03.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
kownacki powinien za błaszczykowskiego być wyprubowany chociaż jest napastnikiem 
avatar
bongosek
16.03.2018
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Wyjsc z grupy to podstawa,pozniej moze byc roznie...ale mysle,ze cwiercfinal to wszystko na co ich stac realnie 
gburowaty Rysio
16.03.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Polska ma w końcu silną reprezentację, którą stać na wiele! Po latach otwiera się niepowtarzalna szansa przed zespołem i przed zawodnikami. Mamy niezłą grupę. Słabych drużyn nie ma i nie można Czytaj całość