Trener Simone Inzaghi przyzwyczaił do zmian w jedenastce Lazio przed meczami w Lidze Europy. Przeciwko FCSB nie wystawił Stefana de Vrija, Senada Lulicia i Ciro Immobile. W podstawowym składzie nie było również Rumuna Stefana Radu. Najgroźniejszy dla rodaków defensora był Felipe Caicedo, którego zatrzymywał jednak bramkarz. Karą za niewykorzystane szanse Ekwadorczyka było trafienie FCSB na 1:0. W 29. minucie Harlem Gnohere miał mnóstwo czasu na wykorzystanie sytuacji sam na sam z Thomasem Strakoshą.
Lazio goniło, ale brakowało mu jakości czy to przy ostatnim podaniu czy strzale. Nie sprzyjało też szczęście, kiedy Luiz Felipe trafił w poprzeczkę. Szybciej na wprowadzenie zmiennika zdecydował się trener gospodarzy, pomimo korzystnego wyniku. Dopiero w 56. minucie Inzaghi posłał do akcji Ciro Immobile i Felipe Andersona. Brazylijczyk nie wykorzystał świetnej sytuacji podbramkowej, w kuriozalnych okolicznościach nie wyrównał Martin Caceres i Lazio przegrało 0:1.
Atletico Madryt wróciło do Kopenhagi po nieco ponad dekadzie. W 2007 roku przedstawiciel Primera Division zwyciężył w Danii 2:0. Tym razem zanosiło się na trudniejszą przeprawę, ponieważ drużyna Diego Simeone straciła gola w 15. minucie po strzale Viktora Fischera. Podrażniona potrafiła odpowiedzieć bramką Saula Nigueza, ale wyjście na prowadzenie było trochę trudniejszym zadaniem. Atletico dokonało tego w 37. minucie, a do siatki trafił Kevin Gameiro. Śladem rodaka poszedł Antoine Griezmann, a gol Vitolo na 4:1 sprawił, że sytuacja madrytczyków przed rewanżem jest komfortowa.
Tomasz Kędziora był w podstawowym składzie Dynama Kijów na mecz z AEK-iem Ateny. Polak grał tradycyjnie na prawej stronie obrony. Drużyna z Ukrainy wyszła na prowadzenie w 14. minucie dzięki strzałowi Wiktora Cygankowa i miała czego pilnować na gorącym terenie. Kędziora i spółka rozsypali się dopiero w 81. minucie, kiedy to na 1:1 wyrównał Astrit Ajdarević.
ZOBACZ WIDEO Legia Warszawa robi wrażenie. "Widać było siłę i piłkarską jakość"
Olympique Lyon przegrał trzy mecze w Ligue 1 z rzędu. Perspektywa spotkania z Villarreal CF była w tej sytuacji przerażająca dla Francuzów. Pierwsza połowa była jednak wyrównana. Obie drużyny oddały po dwa celne uderzenia i tyle samo chybionych. Wśród kibiców w Lyonie było coraz więcej optymizmu i słusznie. Już w 50. minucie Olympique prowadził 2:0 dzięki bramkom Tanguya Ndombele oraz Nabila Fekira. Przedstawiciel Ligue 1 zwyciężył ostatecznie 3:1 i w Hiszpanii nie będzie łatwo go dopaść.
1/16 finału Ligi Europy:
FCSB Bukareszt - Lazio Rzym 1:0 (1:0)
1:0 - Harlem Gnohere 29'
FC Kopenhaga - Atletico Madryt 1:4 (1:2)
1:0 - Viktor Fischer 15'
1:1 - Saul Niguez 21'
1:2 - Kevin Gameiro 37'
1:3 - Antoine Griezmann 71'
1:4 - Vitolo 77'
AEK Ateny - Dynamo Kijów 1:1 (0:1)
0:1 - Wiktor Cygankow 19'
1:1 - Astrit Ajdarević 80'
Olympique Lyon - Villarreal CF 3:1 (0:0)
1:0 - Tanguy Ndombele 46'
2:0 - Nabil Fekir 50'
2:1 - Pablo Fornals 63'
3:1 - Memphis Depay 82'
Celtic Glasgow - Zenit Sankt Petersburg 1:0 (0:0)
1:0 - Callum McGregor 78'
Partizan Belgrad - Viktoria Pilzno 1:1 (0:0)
1:0 - Leandre Tawamba 58'
1:1 - Radim Reznik 81'
SSC Napoli - RB Lipsk 1:3 (0:0)
1:0 - Adam Ounas 53'
1:1 - Timo Werner 62'
1:2 - Bruma 74'
1:3 - Timo Werner 90'