Jakub Bartosz zagrał jesienią w 14 meczach Wisły, ale był głównie zmiennikiem - od pierwszego gwizdka wystąpił tylko dwa razy, w sierpniowych meczach z Wisłą Płock i Cracovią. Strzelił jednego gola, a przy dwóch asystował.
21-latek przegrywał rywalizację o miejsce na prawej strony obrony z Zoranem Arseniciem, Jakubem Bartkowskim i Tomaszem Cywką, a do tego w styczniu Wisła ściągnęła z NK Maribor Mateję Palcicia, co oznaczało, że szanse Bartosza na grę spadną do zera.
Nowy zawodnik Sandecji jest wychowankiem krakowskiego klubu i do tej pory występował tylko w jej barwach. Jego bilans w pierwszym zespole Białej Gwiazdy to cztery gole i dwie asysty w 38 meczach. Był w kadrze drużyny Wisły, gdy w 2015 roku tę prowadził Kazimierz Moskal, ale nowy trener Sandecji nie skorzystał wówczas z jego usług ani razu.
Bartosz to trzeci zimowym nabytkiem Sandecji. Wcześniej beniaminka Lotto Ekstraklasy wzmocnili Alexandru Benga i Jakub Gric.
ZOBACZ WIDEO Juve ściga Napoli, czyste konto Szczęsnego. Zobacz skrót meczu z Genoą [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS 1]