O incydencie głośno jest na Wyspach Brytyjskich. Obrzydliwe zachowanie fana Middlesbrough nie obyło się bez konsekwencji. Najpierw kibic gości miał zostać wyrzucony przez stewardów z trybuny, a następnie pod zarzutem rzucania przedmiotów na boisko aresztowała go policja.
Kibic gości oddawał mocz do butelki wody bramkarza Queens Park Rangers, a następnie odrzucił ją w okolice bramki. To zachowanie policja zakwalifikowała jako złamanie przepisów porządkowych.
Ostatecznie fan Middlesbrough został zwolniony z aresztu za kaucją, ale w przyszłym miesiącu ma się stawić w sądzie, gdzie najpewniej zostanie ukarany grzywną i zakazem stadionowym.
Na szczęście wszystko wskazuje na to, że bramkarz QPR, Alex Smithies, nie napił się wody z zanieczyszczonej butelki. Dodajmy, że Middlesbrough wygrało to spotkanie 3:0. Cały mecz na ławce rezerwowych gospodarzy spędził Paweł Wszołek.
ZOBACZ WIDEO Niespodzianka w Madrycie. Atletico nie wygrało z Girona. Zobacz skrót meczu [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]