Drużyna Polaka zagra z klubem z Championship na wyjeździe w 4. rundzie FA Cup. Bednarek w tym sezonie wystąpił dla Southampton tylko raz, w Pucharze Ligi Angielskiej z Wolverhampton. "Święci" przegrali 0:2.
Później obrońca grał już tylko w zespole do lat 23. Rzadko siadał też na ławce rezerwowych pierwszej drużyny.
Bednarek może wyjść w pierwszym składzie w spotkaniu z Fulham, bo kontuzje wykluczyły trzech innych zawodników: Cedrica Soaresa, Wesleya Hoedta i Jeremy'ego Pieda. Reprezentant Polski podczas treningów ustawiany był ostatnio na prawej obronie. Trener może wystawić go na tej pozycji lub jego nominalnej, czyli w środku defensywy.
- Jan jest jedną z opcji - mówi Pellegrino. - Trening nie zastąpi oficjalnego meczu, ale to facet, którego poziom koncentracji jest zawsze wysoki - chwali Bednarka szkoleniowiec. - Wydaje mi się, że zrobił postęp, zwłaszcza jeżeli chodzi o przystosowanie się do tempa gry i zrozumienie specyfiki tutejszego stylu. Nie jest łatwo wejść z miejsca do składu, ale na tym poziomie albo jesteś gotowy, albo nie - komentuje Pellegrino w rozmowie z "Daily Echo".
Bednarek trafił do Southampton latem z Lecha Poznań za 6 milionów euro.
ZOBACZ WIDEO Słupek, poprzeczka i genialne parady bramkarzy - skrót meczu Inter - Lazio [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS 1]
Czy Jan Bednarek postąpił słusznie odchodząc do Southampton? 
