W czwartek wieczorem rozpoczęły się dwa mecze Ligi Konferencji na Bałkanach. NK Celje rywalizował w Słowenii z FC Lugano. Akurat wynik ostatniego pucharowicza ze Szwajcarii może mieć znaczenie dla sytuacji PKO Ekstraklasy w rankingu UEFA. NK Celje objęło prowadzenie w 23. minucie za sprawą strzału Tamara Svetlina. Później z powodzeniem zatroszczyło się o pozytywny wynik i zabierze skromną przewagę na rewanż.
Przeciwnikiem Boraca Banja Luka był Rapid Wiedeń. Mistrz Bośni i Hercegowiny chciał wykorzystać duży atut, jakim była we wcześniejszych rundach jego żelazna obrona. W czwartek Borac bronił z powodzeniem tylko do 34. minuty, w której Rapid objął prowadzenie 1:0 dzięki strzałowi Diona Dreny Beljo. Waleczna jedenastka z Bałkanów poprawiła swoją sytuację już w czasie doliczonym golem na 1:1 Davida Vukovicia.
W celu awansu do ćwierćfinału Ligi Konferencji popodróżują sobie piłkarze Pafos FC i Djurgardens IF. W tym tygodniu daleką drogę ze Szwecji na Cypr pokonali piłkarze ze Skandynawii. Wrócą w humorach dalekich od perfekcyjnych, ponieważ ponieśli porażkę 0:1 z Pafos.
ZOBACZ WIDEO: Absurdalna sytuacja w amatorskiej lidze. Najbardziej groteskowe pudło roku
Rewanże we wszystkich parach za tydzień.
1/8 finału Ligi Konferencji:
NK Celje - FC Lugano 1:0 (1:0)
1:0 - Tamar Svetlin 23'
Borac Banja Luka - Rapid Wiedeń 1:1 (0:1)
0:1 - Dion Drena Beljo 34'
1:1 - David Vuković (k.) 90'
Pafos FC - Djurgardens IF 1:0 (0:0)
1:0 - Muamer Tanković 65'