Pululu skomentował swoją przewrotkę. "Na początku chciałem przyjąć piłkę"

Twitter / Polsat Sport/WP SportoweFakty/Mateusz Czarnecki / Gol Pululu
Twitter / Polsat Sport/WP SportoweFakty/Mateusz Czarnecki / Gol Pululu

Jagiellonia Białystok wygrała 3:0 z Cercle Brugge w meczu 1/8 finału Ligi Konferencji. Bohaterem spotkania był Afimico Pululu, który popisał się kapitalną przewrotką. Przed kamerą Polsatu Sport przyznał, że na początku miał inny pomysł na tę akcję.

W pierwszej połowie spotkania w Białymstoku działo się niewiele. Kibice nie oglądali bramek, a brakowało także ciekawych sytuacji. Po zmianie stron wszystko zmieniła czerwona kartka dla Cercle Brugge.

Od tego momentu dominacja Jagiellonii Białystok nie podlegała już dyskusji i została zamieniona na gole. Dwa z nich zdobył Afimico Pululu, który najpierw wykorzystał rzut karny, a później popisał się kapitalną przewrotką.

ZOBACZ WIDEO: Problemy wielkich klubów w nowym formacie Ligi Mistrzów. "Wnioski zostaną wyciągnięte"

- Pierwsza połowa była wyrównana. Staraliśmy się nie dopuszczać rywali do dogodnych sytuacji. Czerwona kartka odmieniła obraz tego spotkania - powiedział napastnik mistrzów Polski w rozmowie z dziennikarzem Polsatu Sport.

W dalszej części wypowiedzi Pululu skomentował swojego pięknego gola i przyznał, że jest bardzo z niego zadowolony. W pierwszej chwili miał jednak inny pomysł na tę akcję.

- Na początku chciałem przyjąć piłkę. Potem zobaczyłem, że to nie będzie możliwe. Zdecydowałem się na przewrotkę. Udało się strzelić gola i jestem szczęśliwy - podsumował.

Komentarze (0)
Zgłoś nielegalne treści