MŚ 2018. Polska "czarnym koniem" mundialu. "Drużyna Nawałki może nawiązać do dni chwały z lat 1974 i 1982"

MŚ 2018. Karol Linetty wśród wschodzących gwiazd. "Jest porównywany do Andresa Iniesty"

Piłkarska reprezentacja Polski ma w kolekcji dwa medale mistrzostw świata. Z turnieju rozegranego w 1974 roku w RFN-ie drużyna Kazimierza Górskiego wróciła do kraju ze srebrem, a osiem lat później w Hiszpanii jej sukces powtórzyła ekipa Antoniego Piechniczka. Na obu turniejach Polacy zajęli trzecią lokatę, ale wówczas za stanięcie na najniższym stopniu podium przyznawano właśnie srebrne, a nie brązowe medale

Po piątkowym losowaniu grup MŚ 2018 "Four Four Two" przygotował sylwetki uczestników mundialu i ocenił ich szanse na końcowy sukces. Zdaniem Anglików podopieczni Adama Nawałki mogą w Rosji powtórzyć sukces legendarnych zespołów Górskiego i Piechniczka.

"Polacy mogą być czarnym koniem tych mistrzostw świata, nawiązując do dni chwały z 1974 i 1982 roku. Na Euro 2016 pokazali się z bardzo dobrej strony, odpadając z turnieju jako niepokonani po serii rzutów karnych w ćwierćfinale z Portugalią, i to pomimo tego, że Robert Lewandowski nie błyszczał" - czytamy w notce poświęconej Biało-Czerwonym.

"Ich gwiazda może liczyć na wsparcie dobrze zorganizowanego zespołu, w którym doświadczeni obrońcy Kamil Glik i Łukasz Piszczek są uzupełnieni młodymi gwiazdami pomocy - Piotrem Zielińskim i Karolem Linettym. Adam Nawałka to popularny trener, a jego drużyna nie będzie narzekała na brak wsparcia - w Rosji mają się pojawić tysiące polskich kibiców" - pisze "Four Four Two".

Jako "kluczowego piłkarza" wskazano oczywiście Roberta Lewandowskiego, który w Rosji ma stanąć przed szansą na przejście do historii: "Już teraz jest polskim strzelcem wszech czasów, ale w swoim pierwszym występie na mistrzostwach świata może zyskać piłkarską nieśmiertelność".

MŚ 2018 zostaną rozegrane między 14 czerwca a 15 lipca w Rosji. Rywalami Polaków w grupie H będą Japończycy, Kolumbijczycy i Senegalczycy.

ZOBACZ WIDEO: "Lewy" z kolejnym golem. Powinien mieć dwa? Zobacz skrót [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]