MŚ 2018: Powtórzyć schemat, czyli przygotowania reprezentacji Polski do mundialu takie same, jak do Euro 2016

Agencja Gazeta / Adam Nawałka / Na zdjęciu: Adam Nawałka
Agencja Gazeta / Adam Nawałka / Na zdjęciu: Adam Nawałka

- Nie chcemy zmieniać naszego pierwotnego wyboru. Podczas mundialu nasza baza pobytowa będzie znajdować się w Soczi - przyznał Adam Nawałka. Selekcjoner drużynę do MŚ 2018 przygotuje według planu, który sprawdził się przed Euro 2016 we Francji.

- Teraz zaczyna się nasza praca i prawdziwe emocje! - rzucił do niewielkiej grupki polskich dziennikarzy Adam Nawałka, wychodzący z koncertowej sali Pałacu Kremlowskiego, gdzie chwilę wcześniej zakończyła się ceremonia losowania grup MŚ 2018. Szkoleniowiec starał się cyzelować zdania i nie dać poznać jego prawdziwych emocji, ale można było odnieść wrażenie, że z wyników jest zadowolony.

Losowanie losowaniem, teraz zaczyna się jednak realna i niezwykle odpowiedzialna robota: przygotowanie zespołu do turnieju finałowego. W przeszłości selekcjonerzy popełniali w tym względzie błędy, co skutkowało słabymi wynikami (można w tym miejscu przypomnieć choćby przedmundialowy czas ekipy Jerzego Engela, o zajechaniu drużyny przez Franciszka Smudę przed polsko-ukraińskim Euro nie ma nawet co mówić). Adam Nawałka udowodnił już, że wie, jak pracować z drużyną.

Sztab wychodzi z założenia, że jeśli coś sprawdziło się przed dwoma laty, nie ma teraz sensu zmieniać toku przygotowań. Reprezentanci Polski po zakończeniu sezonu zjadą się więc do hotelu "Bryza" w Jastarni. Tam piłkarze po ciężkim sezonie będą odpoczywać wraz z rodzinami, ale jednocześnie pod czujnym okiem fizjoterapeutów i lekarzy. Następnie zespół przeniesie się do Arłamowa, gdzie weźmie udział we właściwym zgrupowaniu. Później reprezentacja wyleci do Rosji i zamieszka w hotelu Hyatt w Soczi. To nadmorski kurort. Kadra powtórzy więc dokładnie taki schemat, jaki miał miejsce przed francuskim euro: najpierw wypoczynek nad morzem, później ciężka praca w górach i na koniec skoszarowanie nad morzem.

- Nie chcemy zmieniać naszego pierwotnego wyboru. Podczas mundialu nasza baza pobytowa będzie znajdować się w Soczi. Na pewno doskonale przygotujemy się pod względem logistycznym do mundialu. Najdłuższa podróż, jaka nas czeka podczas mistrzostw, to chyba 2,5 godziny - przyznał Nawałka. Oficjalnie decyzja w sprawie bazy w Soczi jeszcze nie zapadła (nie zostały podpisane dokumenty), ale to tylko formalność.

ZOBACZ WIDEO: Grupa H - grupa zagadka. Sztab Nawałki czeka dużo pracy

Wiadomo również, że w pierwszej połowie 2018 roku polska kadra rozegra cztery mecze towarzyskie (dwa w marcu, dwa w czerwcu). PZPN jest już po wstępnych rozmowach z reprezentacjami grającymi w podobnym stylu do naszych mundialowych rywali. Przed kilkoma miesiącami pojawiła się informacja (opublikowana na łamach "Piłki Nożnej"), że w grę wchodzi między innymi starcie z wielką Brazylią. Mając na uwadze fakt, że na mistrzostwach zmierzymy się z Kolumbią, brazylijska kandydatura byłaby więc niezwykle atrakcyjna. "Przegląd Sportowy" donosił także niedawno, że istnieje możliwość towarzyskiej potyczki z Włochami w czerwcu (jeśli Włosi nie zrobią sobie dłuższych wakacji - wiadomo, na mundial nie jadą). Wszystko rozstrzygać się będzie w najbliższych dniach.

Reprezentacja Polski trafiła do grupy mistrzostw świata z Senegalem (mecz 19 czerwca w Moskwie), Kolumbią (24 czerwca w Kazaniu) i Japonią (28 czerwca w Wołgogradzie).

Źródło artykułu: