Sobotnie spotkanie Realu Madryt z RCD Espanyolem zakończyło się niespodziewaną porażką 0:1 liderów tabeli La Ligi. Dla Viniciusa był to dopiero drugi mecz ligowy w tym roku. Brazylijczyk pauzował ze względu na czerwoną kartkę, otrzymaną w starciu z Valencią.
Po powrocie do gry w lidze nie mógł w pełni zabłysnąć. Choć strzelił bramkę, została ona anulowana z powodu wcześniejszego faulu Kylian Mbappe. Decyzja sędziego wywołała protesty zarówno Viniciusa, jak i całego zespołu.
Jednak to nie werdykt arbitra była głównym powodem frustracji brazylijskiego piłkarza. Jak ujawnił Movistar Plus, Vinicius skarżył się trenerowi Carlo Ancelottiemu na Daniego Ceballosa, który nie podawał mu piłki na skrzydło. Szkoleniowiec zareagował, instruując Ceballosa, by grał na lewą stronę, co ten zrobił z opóźnieniem, co jeszcze bardziej zirytowało Brazylijczyka.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie Ale akcja! Ten gol wstrząsnął Brazylią
Nie tylko Ceballos był obiektem niezadowolenia Viniciusa. Fran Garcia również znalazł się na celowniku 24-letniego napastnika. W tej sytuacji interweniował Lucas Vazquez, który próbował uspokoić Viniciusa, zwracając mu uwagę na jego zachowanie.
Cała sytuacja pokazuje napięcia w drużynie z Madrytu, które mogą wpływać na atmosferę w zespole. Vinicius, jako kluczowy zawodnik, oczekuje większego wsparcia od swoich kolegów, co jest istotne dla harmonii i efektywności gry drużyny. Oczekuje się, że Ancelotti podejmie kroki, aby zażegnać te napięcia i przywrócić spokój w drużynie.