Według dziennika "Marca" relacje Ronaldo z Ramosem uległy pogorszeniu. Portugalczyk narzekał, że Real w tym sezonie jest słabszy, a wynika to między innymi z faktu odejścia takich piłkarzy jak Pepe, Alvaro Morata i James Rodriguez.
Z klubowym kolegą nie zgodził się Sergio Ramos. Po meczu reprezentacji Hiszpanii z Rosją (3:3) doświadczony obrońca zapytany o transfer Ronaldo nie wytrzymał i wypalił: "Pytajcie jego. Te sprawy wymykają mi się już z rąk". Ponadto zasugerował, że Real może sprowadzić Neymara.
- To nie jest sprawa, która nas zajmuje. Wiemy, że wokół klubu jest dużo szumu. Wiele może się wydarzyć i zostać powiedziane. Zachowujemy spokój i koncentrujemy się na piłce - skomentował sprawę Zinedine Zidane. - To mądrzy ludzie, mogą mówić co chcą. Są razem w klubie od lat i wiele razem wygrali. Jeden może mówić jedno, drugi coś innego, ale między nimi nie ma problemu. Są wielką częścią historii tego klubu i szanują siebie - dodał.
W sobotę Real zagra na Estadio Wanda Metropolitano z Atletico Madryt, początek meczu o 20:45.
ZOBACZ WIDEO: Polska sędzia: Byłam zszokowana, że ktoś może mnie tak bardzo wyzywać
Całę media!!!