The Baggies nie wygrali żadnego z dziewięciu ostatnich ligowych spotkań, zdobywając w nich tylko cztery punkty i niebezpiecznie zbliżyli się do strefy spadkowej. Co ciekawe, czarna seria WBA zaczęła się, gdy do zespołu dołączył Grzegorz Krychowiak.
Reprezentant Polski jest graczem klubu z The Hawthorns od 31 sierpnia i z miejsca stał się podstawowym zawodnikiem WBA. W angielskim zespole nie jest jednym z wielu jak w Paris Saint-Germain, z którego jest wypożyczony, a wręcz przeciwnie: trener Tony Pulis po sprowadzeniu Polaka podkreślał, że od dawna marzył o pracy z nim i po finalizacji transferu nie ukrywał radości ze ściągnięcia go do swojej drużyny.
- To wielki sukces klubu i jestem bardzo zadowolony z tego, że będę miał okazję pracować z Krychowiakiem. Po raz pierwszy starałem się go ściągnąć dwa lata temu i wtedy się nie udało. Od tego czasu chciałem go sprowadzić w każdym oknie transferowym! Mówiono mi, że to się nie uda i jestem naprawdę bardzo, bardzo zadowolony, że udało nam się go przekonać do transferu - mówił Pulis.
Krychowiak gra w WBA regularnie, co po sezonie spędzonym na ławce PSG albo trybunach Parc des Princes jest dla niego miłą odmianą, ale po pierwszych udanych występach w Premier League obniżył loty i za grę w trzech ostatnich przegranych przez WBA meczach był już krytykowany. Mało tego, w ostatnim przed przerwą reprezentacyjną spotkaniu z Huddersfield Town (0:1) Pulis ściągnął go z boiska już w 59. minucie.
ZOBACZ WIDEO: Kosecki i Saganowski bronią decyzji dotyczącej Krychowiaka. "Łatwo jest zawodnika przetrenować"
Czarna seria spotkań bez zwycięstwa sprawiła, że widmo spadku zajrzało The Baggies w oczy, więc w styczniu Pulis ma ruszyć na zakupy. Według "The Daily Mail" menedżer WBA zamierza wzmocnić każdą formację, a kandydatem numer jeden do gry w drugiej linii jest Josef de Souza z Fenerbahce Stambuł. To bardzo zła wiadomość dla Krychowiaka, bowiem w sierpniu Polak został ściągnięty po tym, jak WBA nie udało się dojść z Fenerbahce do porozumienia w sprawie warunków transferu trzykrotnego reprezentanta Brazylii.
Pod koniec sierpnia Anglicy oferowali Turkom za Souzę niespełna 11 mln. "The Daily Mail" twierdzi, że grający na pozycji Krychowiaka Brazylijczyk otwierał letnią listę życzeń Pulisa, więc menedżer WBA teraz zrobi wszystko, by sprowadzić go na The Hawthors.
Jeśli Pulis dopnie swego i sprowadzi Souzę, szanse na grę Krychowiaka mogą zmaleć, a w rundzie poprzedzającej mundial w Rosji byłaby to fatalna wiadomość nie tylko dla Krychowiaka, ale dla całej reprezentacji Polski.