"Vidal lubił wypić, Pinilla myślał o imprezowaniu". Były trener Chile już wcześniej narzekał na piłkarzy

Getty Images / Buda Mendes / Na zdjęciu: Arturo Vidal
Getty Images / Buda Mendes / Na zdjęciu: Arturo Vidal

Klęska reprezentacji Chile w eliminacjach MŚ 2018 przelała czarę goryczy. Piłkarze są atakowani i oskarżani o picie alkoholu na zgrupowaniach. Najpierw zarzuciła im to żona Claudio Bravo, a teraz media przypomniały, co mówił Jorge Sampaoli.

W Chile, po odpadnięciu piłkarskiej reprezentacji w eliminacjach do MŚ 2018, zapanowała żałoba. Media i kibice są wściekli na kadrowiczów oraz hiszpańskiego selekcjonera Juana Antonio Pizziego za przegrane kwalifikacje.

Na jaw wychodzą też afery, które do tej pory były skutecznie zamiatane pod dywan. Chodzi o alkohol w kadrze, który - jak się teraz okazuje - od dawna stanowił problem. Kilka dni temu burzę w chilijskiej prasie wywołała żona Claudio Bravo. - Wiem, że większość z Was dała z siebie wszystko, ale są też tacy, którzy imprezowali i potem nie byli w stanie trenować z powodu upojenia alkoholowego - napisała Carla Pardo Lizana w mediach społecznościowych.

Informacje małżonki bramkarza Manchesteru City pokrywają się z tym, co w 2015 r. powiedział grupie dziennikarzy Jorge Sampaoli, ówczesny trener "La Roja" (zrezygnował z pracy z reprezentacją na początku 2016 r., a niedawno wprowadził na mundial Argentynę).

Dziennik "Las Ultimas Noticias" przypomniał wypowiedzi byłego trenera kadry Chile. Jorge Sampaoli nie zostawił suchej nitki na piłkarzach. - Arturo Vidal? Potrzebuje pomocy specjalisty. Lubi wypić i się nie kontroluje. Kiedyś podczas lotu z Limy spytał mnie, czy może napić się piwa, które kupił sobie na lotnisku. Zabroniłem mu, tłumacząc, że będą nas witać działacze. Po czym on i kilku innych otworzyli butelkę whisky! - mówił Sampaoli.

Dostało się nie tylko Vidalowi. - Za każdym razem, gdy widziałem Eduardo Vargasa, był gorszy niż poprzednio. Matias Fernandez nie grał na poziomie, którego oczekiwałem w kadrze, a Mauricio Pinilla myślał tylko o imprezowaniu - dodał były szkoleniowiec kadry Chile, który jednak zaznaczył, że miał w składzie kilku ciężko pracujących piłkarzy. Jednym z nich był Claudio Bravo.

Po porażce z Brazylią 0:3 reprezentacja Chile zajęła szóste miejsce w eliminacjach MŚ 2018 w strefie południowoamerykańskiej. Awans wywalczyły cztery zespoły: Brazylia, Urugwaj, Argentyna i Kolumbia, zaś Peru powalczy o wyjazd do Rosji w barażach z Nową Zelandią.

ZOBACZ WIDEO: Wielki Messi uchronił Argentynę przed blamażem. Zobacz skrót meczu z Ekwadorem [ZDJĘCIA ELEVEN]

Komentarze (0)