Mistrzostwa Świata w Rosji będą kolejną dużą imprezą, w której zabraknie reprezentacji Holandii. Pomarańczowi od kilku lat specjalizują się w traceniu punktów z potencjalnie słabszymi rywalami, by na koniec stawać w obliczu misji niewykonalnej.
Przed ostatnią kolejką Holandia miała jeszcze matematyczne szanse na grę w barażach. Warunek był jeden, ograć Szwecję różnicą 7 goli. Będąc w takiej sytuacji trudno przystępować do ostatniej kolejki zmobilizowanym. Rywale w całych eliminacjach dali się zaskoczyć tylko 7 razy (dla porównania Polska aż 14).
W pierwszej połowie gospodarzom udało się zdobyć dwa gole. Zaczęło się od zagrania ręką Victora Lindelofa we własnym polu karnym. Do piłki podszedł Arjen Robben. Piłkarz Bayernu Monachium trafił choć miał furę szczęścia. Coś co miało być "podcinką" cudem przeleciało obok nóg Robina Olsena.
W 40. minucie Robben udowodnił, że ma siłę w nodze. Po dograniu Ryana Babela z lewego skrzydła uderzył z 18 metrów, bez przyjęcia, w prawy róg. To była istna bomba, a szwedzki bramkarz zdołał jedynie przyklęknąć na jedno kolano.
ZOBACZ WIDEO Boniek o meczu z Brazylią. "Coś jest na rzeczy"
W drugiej odsłonie Szwecja cofnęła się i broniła całą jedenastką na własnej połowie. Holendrzy podjęli próbę zmasowanych ataków, ale szybko zdali sobie sprawę, że nic nie wskórają. Kilka szans zmarnował wprowadzony tuż po przerwie Bas Dost.
Szwedzi grali mądrze. Nawet kiedy nadarzała się okazja do kontry spowalniali grę. Taka postawa wybijała z rytmu gospodarzy, którzy ostatnie 10 minut grali już ze spuszczonymi głowami.
Holandia - Szwecja 2:0 (2:0)
1:0 - Arjen Robben (k.) 16'
2:0 - Arjen Robben 40'
Składy:
Holandia: Jasper Cillessen - Kenny Tete (71' Daryl Janmaat), Virgil van Dijk, Karim Rekik, Nathan Ake, Tonny Vilhena, Daley Blind, Georginio Wijnaldum (71' Davy Klaassen), Arjen Robben, Ryan Babel, Vincent Janssen (46' Bas Dost).
Szwecja: Robin Olsen - Mikael Lustig, Andreas Granqvist, Victor Lindelof, Ludwig Augustinsson, Viktor Claesson (68' Gustav Svensson), Sebastian Larsson (82' Martin Olsson), Jakob Johansson, Emil Forsberg, Ola Toivonen (76' Isaac Kiese Thelin), Marcus Berg.
Żółte kartki: Blind (Holandia) oraz Lustig (Szwecja).
Sędzia: Siergiej Karasiew (Rosja).
No, bo jak wytłumaczyć fakt, że z jednej strony masz grupę z Francją, Szwe Czytaj całość