Pogoń Szczecin skoszarowała się nad morzem

PAP / Jan Dzban / Na zdjęciu: Piłkarze Pogoni Szczecin cieszą się z gola
PAP / Jan Dzban / Na zdjęciu: Piłkarze Pogoni Szczecin cieszą się z gola

Ostatnie dni były gorące dla piłkarzy Pogoni Szczecin. Poprawą swojej gry zajmują się na krótkim zgrupowaniu w Pogorzelicy. - Pora zakasać rękawy do pracy - mówi Rafał Janas, drugi trener.

Trener Maciej Skorża zapowiadał, że zabierze do Pogorzelicy 24 zawodników, ale ostatecznie do autokaru wsiadło 27 piłkarzy Pogoni Szczecin.

- Nie mogłem wziąć wszystkich zawodników, których chciałem poobserwować - mówi Skorża. - Z jednej strony cieszę się, że Pogoń ma wielu młodzieżowych reprezentantów Polski, ale z drugiej strony ci piłkarze wyjeżdżają, gdy nadarza się okazja, by z nimi dłużej popracować. Pomimo niedogodności są w zespole nowe twarze i czuję, że mam coraz lepsze rozeznanie w potencjale młodzieży w Szczecinie.

Wyjazd jednych zawodników na mecze reprezentacji to szansa dla drugich. W kadrze Pogoni na zgrupowanie w Pogorzelicy znaleźli się Daniel Kusztan, Szymon Jopek, Jędrzej Kujawa, Hubert Sadowski, Damian Pawłowski, Rafał Maćkowski, Patryk Paczuk oraz Adrian Benedyczak. Wszyscy wymienieni nie trenują na stałe z pierwszym zespołem.

- Naturalnie chcieliśmy mieć dwie jedenastki do treningu. Ponadto przyglądamy się utalentowanym zawodnikom, którzy ciężko pracują i wyróżniają się w swoich zespołach. Dostali nagrodę za dobre sprawowanie na treningach i w meczach. Mogą zobaczyć jak wygląda praca w prawdziwej, seniorskiej piłce - tłumaczy Rafał Janas, drugi trener Pogoni.

ZOBACZ WIDEO: Bogdan Zając: Wiemy, jaka jest powaga meczu z Czarnogórą. To może być decydująca batalia

Portowcy nie wygrali we wrześniu meczu w Lotto Ekstraklasie i są tuż nad strefą spadkową. Ponadto odpadli z Pucharu Polski wskutek porażki w konkursie rzutów karnych z Drutex-Bytovią. Zarząd klubu zamroził piłkarzom i sztabowi szkoleniowemu połowę wynagrodzeń. Za wszystkimi więc gorące dni.

- Nie mogę biernie przyglądać się sytuacji. Potrzebujemy nowych rozwiązań, nowego impulsu i mam nadzieję, że to co proponuję drużynie, da efekt w postaci lepszych wyników. Dziś jesteśmy daleko od miejsca, w którym chcemy być. Pomóc może nam zwiększenie repertuaru taktycznego - obiecuje Skorża.

- Poza treningami taktycznymi mamy czas mocniej popracować nad motoryką zawodników - dodaje Janas. - Mamy wszystko dokładnie rozpisane, kiedy zajmujemy się poszczególnymi elementami. Pora zakasać rękawy do pracy.

Pogoń wróci do Szczecina na sobotni sparing z Chrobrym Głogów.

Komentarze (1)
Szmondak
5.10.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Zadziwia mnie słaba postawa Pogoni, jeszcze słabsza trenera Skorży.