Kupiony za 70 mln funtów Alvaro Morata boisko w meczu z Manchesterem City opuścił po 35. minutach. Już wówczas wyraźnie pokazywał, że doznał kontuzji uda. Pytanie było tylko, jak długo będzie pauzował.
Sztab medyczny reprezentacji Hiszpanii zrobił mu szczegółowe badania, które tylko potwierdziły konieczność przerwy w treningach, a dla Antonio Conte to spore osłabienie.
Ma bowiem do dyspozycji tylko jednego zdrowego środkowego napastnika. Michy Batshuayi nie jest jednak ulubieńcem Włocha i nawet, gdy w starciu z Man City kontuzji doznał Morata, to Conte sięgnął nie po Belga, ale po Williana, nominalnego pomocnika.
Morata zanotował świetny start w nowym zespole. W dziesięciu meczach strzelił siedem bramek.
ZOBACZ WIDEO Rozmowa WP SportoweFakty: W Legii przerażenie. To co się stało jest skandalem