Barcelona staje do walki z Realem. Na miejsce Neymara ma przyjść Mbappe

Reuters / STEPHANE MAHE
Reuters / STEPHANE MAHE

Kylian Mbappe lada moment miał trafić do Realu Madryt. Do gry weszła jednak "Duma Katalonii", która podobno już osiągnęła porozumienie z agentem piłkarza.

Letnie okno transferowe trwa już od ponad miesiąca, ale największe transakcje dopiero przed nami. Lada moment nowym piłkarzem Paris Saint-Germain zostanie Neymar. Piłkarz pożegnał się z kolegami, a FC Barcelona dostanie za niego 222 mln euro.

Hiszpanie zamierzają przeznaczyć te pieniądze na wzmocnienia. W ostatnich dniach mówiło się o sprowadzeniu Philippe'a Coutinho czy Edena Hazarda. Szykuje się jednak jeszcze większy hit.

W mediach pojawiła się informacja, że "Duma Katalonii" chce zastąpić Neymara Kylianem Mbappe. Mało tego, hiszpański gigant miał już rozmawiać z agentem 18-latka i osiągnięto wstępne porozumienie. Jeżeli tak jest, to do finalizacji transferu pozostała tylko zgoda AS Monaco.

To byłby policzek dla Realu Madryt. "Królewscy" od kilku tygodni zabiegają o utalentowanego nastolatka. Wiele wskazywało na to, że jeżeli Mbappe odejdzie, to tylko do mistrza Hiszpanii.

Monaco oczekuje jednak około 200 mln euro, a takie pieniądze lada moment będzie miała Barcelona. Może zatem dojść do zaskakującego transferu, który rozwścieczy fanów z Madrytu.

ZOBACZ WIDEO #dziejesiewsporcie: kiedyś pięć goli, teraz pięć bil. Lewandowski zszokował Chińczyków!

Źródło artykułu: