Cristian Pasquato grał w akademii Juventusu Turyn od 2003 roku. Po czterech latach trafił do pierwszego zespołu, gdzie wystąpił tylko w jednym meczu. Kolejne sezony spędzał na wypożyczeniach głównie we włoskich klubach. Ostatnio grał w rosyjskiej Krylii Sowietow.
Według Sky Sport Italia negocjacje w sprawie transferu Pasquato są bardzo zaawansowane, napastnik ma trafić do Legii na zasadzie transferu definitywnego. Włoskiego napastnika chwalą na Twitterze między innymi Zbigniew Boniek i Kamil Glik.
- Uważany za duży talent, który na razie nie eksplodował. Nr 10, dobra technika, widzi grę, sam jestem ciekaw, powodzenia! - napisał prezes Polskiego Związku Piłki Nożnej, który doskonale zna realia włoskiej piłki.
Uważany za duży talent, który na razie nie eksplodował. Nr 10,dobra technika, widzi grę,sam jestem ciekaw, powodzenia!
— Zbigniew Boniek (@BoniekZibi) 16 lipca 2017
Do dyskusji odnośnie potencjalnego nabytku Legii Warszawa odniósł się również Kamil Glik, który wiele lat spędził we Włoszech. W rundzie wiosennej sezonu 2011/2012 obaj razem grali w Torino FC, ale włoski piłkarz wystąpił tylko w trzech meczach, zdobył gola i zaliczył asystę.
Obrońca reprezentacji Polski zwrócił uwagę na umiejętności Włocha przy wykonywaniu stałych fragmentów gry. Jest to największy atut Pasquato.
Stale fragmenty tez bije.
— Kamil Glik (@kamilglik25) 16 lipca 2017
Legia na inaugurację rozgrywek Lotto Ekstraklasy przegrała z Górnikiem Zabrze 1:3. Z kolei w meczu II rundy eliminacji do Ligi Mistrzów mistrzowie Polski wygrali z IFK Mariehamn 3:0.
ZOBACZ WIDEO: Artur Szpilka: Nie wiem, co będzie dalej (WIDEO)