Włosi interesowali się Pawłem Jaroszyńskim już od kilku miesięcy, a nieudany występ obrońcy na Mistrzostwach Europy U-21 2017 nie wpłynął negatywnie na ich opinię o Polaku.
Chievo zaoferowało Cracovii za Jaroszyńskiego pół miliona euro. Kontrakt 23-latka z Pasami wygasa w czerwcu przyszłego roku, więc letnie okno transferowe to dla krakowian ostatnia okazja, by zarobić na obrońcy.
Transfer Jaroszyńskiego powinien zostać sfinalizowany jeszcze w tym tygodniu. Klub z Kałuży 1 nie będzie blokował wyjazdu zawodnika do Włoch. W roli jego następcy trener Michał Probierz widzi Kamila Pestkę - 19-latek zrobił duże wrażenie na nowym opiekunie Cracovii. W odwodzie jest jeszcze nowo pozyskany Lennard Sowah.
Jaroszyński jest związany z krakowskim klubem od 2011 roku, a na Kałuży 1 trafił z Górnika Łęczna. W pierwszym zespole Cracovii zadebiutował w sierpniu 2013 roku i do tej pory rozegrał dla Pasów 67 spotkań. Ten bilans byłby okazalszy, gdyby nie poważne kontuzje, które w minionym sezonie wykluczyły Jaroszyńskiego gry na kilka miesięcy.
Chievo to 14. zespół minionego sezonu Serie A. W przeszłości w barwach klubu z Werony występowali Kamil Kosowski i Tomasz Kupisz.
ZOBACZ WIDEO Ziobrowski: Słyszy się opinie, że siatkówka to gra dla "bab". A tu trzeba mieć charakter