Luka Modrić w środę stawił się na przesłuchaniu w prokuraturze w Osijeku we wschodniej Chorwacji. Piłkarzowi Realu Madryt, wobec którego kilka tygodni temu wszczęto dochodzenie o krzywoprzysięstwo, towarzyszyła pani adwokat. - Mam czyste sumienie - powiedział 31-letni sportowiec dziennikarzom po zakończeniu przesłuchania.
Zdaniem prokuratora, pomocnik reprezentacji Chorwacji złożył fałszywe zeznania w sprawie byłego dyrektora wykonawczego klubu Dinamo Zagrzeb, Zdravko Mamicia. Śledczy oskarżyli działacza o udział w korupcji i liczne oszustwa podatkowe.
Luka Modric: Real Madrid's star questioned over alleged false testimony https://t.co/oBLMNJk8QI pic.twitter.com/gojjg0hz2F
— Pulse Sports (@PulseSports247) 5 lipca 2017
Modrić, który jest jednym z głównych świadków w procesie Mamicia, w czerwcu zmienił zeznania, które złożył przed dwoma laty. Sprawa dotyczy transferu pomocnika do Tottenhamu Hotspur, do którego doszło w 2008 roku. Większa część premii za transfer miała trafić do kieszeni działacza.
Prokurator podejrzewa, że Modrić teraz zmienił wersję wydarzeń, żeby pomóc skorumpowanemu dyrektorowi. Piłkarz natomiast zasłania się brakiem pamięci. W przypadku oskarżenia o krzywoprzysięstwo, zawodnikowi Królewskich groziłaby kara do 5 lat pozbawienia wolności.
ZOBACZ WIDEO Piękne gole w brazylijskiej Serie A. Zobacz skrót meczu Flamengo - Sao Paulo [ZDJĘCIA ELEVEN] (WIDEO)