Real Madryt może sprzedać Garetha Bale'a. Jest jeden warunek

PAP / PAP/Bartłomiej Zborowski
PAP / PAP/Bartłomiej Zborowski

Gareth Bale może za kilka tygodni opuścić Real Madryt. Nie jest wykluczone, że Królewscy zdecydują się sprzedać Walijczyka do Manchesteru United. Czerwone Diabły będą musiały jednak wyłożyć około 100 mln euro.

W tym artykule dowiesz się o:

Gareth Bale na wylocie

Reprezentant Walii ma za sobą bardzo trudny sezon, w którym nękany był przez kontuzje. Nic więc dziwnego, że bilans Garetha Bale'a nie robi żadnego wrażenia: 26 meczów, 9 goli i 5 asyst. Oprócz tego jego forma w kilku spotkaniach pozostawiała wiele do życzenia, dlatego sugestie o jego odejściu z Madrytu, z tygodnia na tydzień były coraz głośniejsze.

Temat Bale'a momentalnie podchwyciła hiszpańska i angielska prasa, która zaczęli transferowe spekulacje. Najwięcej mówi się o Manchesterze United, którego stać na wielkie zakupy. Na dodatek wielkim fanem umiejętności Walijczyka jest trener Jose Mourinho. Portugalski szkoleniowiec mówił nawet, że transfer skrzydłowego byłby strzałem w dziesiątkę.

Real Madryt i Manchester United już wcześniej mieli się kontaktować w sprawie transferu. Transakcja na pewno nie będzie należała do tanich, gdyż Królewscy chcieliby odzyskać większość pieniędzy włożonych w Bale'a. Być może w całą operację włączony zostanie bramkarz David de Gea, który jest marzeniem włodarzy Królewskich.

Oczekiwania były ogromne

Królewscy od zawsze lubili bić rekordy transferowe. Przypomnijmy, że w 2013 roku Gareth Bale przechodząc z Tottenhamu Hotspurs do Realu Madryt został najdroższym piłkarzem w historii. Los Blancos zapłacili za niego około 100 mln euro, bijąc tym samym rekord, jaki sami wyznaczyli w 2009 roku. Chodzi o transfer Cristiano Ronaldo, który przeniósł się z Manchesteru United do Realu za 94 mln euro.

ZOBACZ WIDEO PA: znakomite widowisko i triumf Arsenalu. Zobacz skrót meczu z Chelsea Londyn [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]

Pobyt Walijczyka w Madrycie jest prawdziwą sinusoidą. Początek w stolicy Hiszpanii miał fatalny. Bez prawdziwego okresu przygotowawczego, Bale został rzucony na głęboką wodę i ewidentnie nie sprostał wyzwaniu. W kolejnych sezonach skrzydłowy nazywany był nawet najlepszym piłkarzem Królewskich, jednak teraz ponownie zanotował "zjazd" formy.

Finał Ligi Mistrzów zmieni obraz Bale'a?

W sobotę Real Madryt po raz 12 stanie przed szansą wygrania Champions League. Ich rywalem będzie Juventus Turyn, który w drodze do finału wyeliminował Barcelonę czy AS Monaco. Finał odbędzie się w Walii, co sprawia, że będzie to szczególnie wydarzenie dla Garetha Bale'a.

Skrzydłowy nie może być jednak pewny gry w sobotnim meczu. - Nie jestem gotowy na 100 proc. Przez ostatnie sześć lub siedem tygodni miałem możliwość, aby kostka trochę odpoczęła i jej stan się trochę poprawił - powiedział Bale, cytowany przez oficjalną stronę internetową UEFA.

Z jednej strony Walijczyk może w każdej chwili odejść z Madrytu. Z drugiej jednak w przypadku znakomitego występu w finale, notowania 27-letniego piłkarza ponownie pójdą w górę. Wtedy transfer Bale'a stanie pod wielki znakiem zapytania.

Źródło artykułu: