Gabriel Jesus wyrasta na gwiazdę futbolu. Trzy lata temu malował krawężniki

Getty Images / Ian MacNicol
Getty Images / Ian MacNicol

Gabriel Jesus ma za sobą udany sezon w barwach Manchesteru City i wzbudził zainteresowanie innych klubów. Jeszcze trzy lata temu malował krawężniki przed mistrzostwami świata w Brazylii.

W bardzo krótkim czasie życie Gabriela Jesusa diametralnie się zmieniło. 20-letni Brazylijczyk trafił kilka miesięcy temu do Manchesteru City, gdzie w dziesięciu meczach strzelił siedem goli. Wydaje się, że przez lata będzie on czołowym graczem Obywateli, choć jego pozyskaniem zainteresowany jest między innymi Real Madryt.

Trzy lata temu Gabriel Jesus nie był zawodowym piłkarzem. Tak jak inne dzieciaki podczas przygotowań do mistrzostw świata 2014 malował na ulicach Sao Paulo krawężniki w barwy flagi Brazylii.

Pep Guardiola obdarzył młodego Brazylijczyka ogromnym kredytem zaufania. Ten wygryzł ze składu Sergio Aguero i imponował skutecznością. W jeszcze lepszej grze przeszkadzał mu uraz stopy.

Swoją karierę Gabriel Jesus zaczynał w Palmeiras Sao Paulo, gdzie w 47 meczach zdobył 21 goli. Tak dobra forma zaowocowała w styczniu transferem do Manchesteru City.

ZOBACZ WIDEO Czynnik ludzki nie może decydować o stracie milionów Euro. Dyskusja na temat systemu VAR w #dzieńdobryWP

Komentarze (1)
avatar
DNNN
30.05.2017
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Pieprzycie głupoty. Tytułem sugerujecie, że był zwykłym dzieciakiem z ulicy i zajmował się pracami porządkowymi na mieście, a tak naprawdę był już graczem Palmeiras i wróżono mu wielką karierę. Czytaj całość