Bartoszek namiesza w wyjściowym składzie? "Mamy problem"

PAP / /Piotr Polak
PAP / /Piotr Polak

- Nie zamierzamy nikomu odpuścić i z każdym będziemy grali o zwycięstwo - zapowiada przed pojedynkiem z Jagiellonią Maciej Bartoszek. Trener Korony przedstawił plan na najbliższy mecz oraz opowiedział o kłopotach. A tych nie brakuje.

Sztab szkoleniowy przed piątkowym meczem ma o czym rozmyślać. - Mamy spory problem - nie ukrywa Maciej Bartoszek. 40-latek jest zmuszony dokonać kilku korekt w wyjściowym składzie. - Te urazy Djibrila i Micanskiego, które były wcześniej są cały czas aktualne, do tego absencje z tytułu kartek i tak można powiedzieć, że czterech zawodników podstawowych wyskakuje. Są jednak inni, którzy czekają na swoje szanse.

Brak Diawa i pauzującego za żółte kartki Radka Dejmka sprawił, że środek defensywy stworzy duet Rafał Grzelak - Bartosz Kwiecień. - Nie ma się co oszukiwać, ta defensywa powinna tak wyglądać - stwierdził trener.

Bartoszek liczy nie tylko na wspomnianą dwójkę, ale i pozostałych piłkarzy, którzy w ostatnim czasie rzadziej pojawiali się na murawie. - Przychodzi taki czas, że ci zawodnicy, którzy dostawali niewiele czasu będą mieli okazję do pokazania swojej przydatności do drużyny - powiedział. Jednym z nich, w obliczu kontuzji Ilijana Micanskiego, mógłby być Michał Smolarczyk, lecz jest jedno "ale". - Ostatnio nawet w rezerwach się zaciął. Gdyby na treningach pokazywał jakość pewnie dostałby szansę, obecnie wygląda to różnie. Jest tu pewien ból głowy.

Decyzje co do ostatecznego kształtu podstawowej jedenastki zapadną tuż przed spotkaniem. Czy istnieje taka możliwość, że z liderem zobaczymy mocno eksperymentalną Koronę? - Wszystko musi być odpowiednio wyważone. Przede wszystkim z jednej strony bardzo chcemy wygrać ten mecz i jesteśmy przekonani, że stać nas na to, a z drugiej są te braki i możliwość dania szansy młodym zawodnikom. Zobaczymy, jak to jeszcze będzie wyglądać - wyjaśnił Bartoszek.

Bez względu na problemy gospodarze zamierzają wysoko zawiesić poprzeczkę przed drużyną Michała Probierza. Po obiecującym występie w Poznaniu (2:3) pojawiły się głosy, że złocisto-krwiści mogą rozdawać karty w wyścigu po mistrzostwo. Gdyby udało im się zatrzymać Jagiellonię, z pewnością pozostali rywale otrzymaliby jasny sygnał - na kielczan trzeba uważać. - Nie zamierzamy nikomu odpuścić i z każdym będziemy grali o zwycięstwo - deklaruje opiekun Korony.

Wojciech Szczęsny kontra Gianluigi Donnarumma! Zobacz mecz na szczycie Serie A TIM: AS Roma - AC Milan, 7 maja o 20:40 w Eleven Sports na elevensports.pl lub u takich operatorów jak nc+, Cyfrowy Polsat, UPC, Vectra, Multimedia, Toya, INEA czy Netia.

ZOBACZ WIDEO Ligue 1: Paris Saint-Germain na łopatkach! [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]

Komentarze (0)